Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FanMS
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:12, 15 Sty 2009 Temat postu: Serena Williams - temat główny |
|
|
Serena Jameka Williams (ur. 26 września 1981 w Saginaw w stanie Michigan) – amerykańska tenisistka, zdobywczyni "swojej" wersji Wielkiego Szlema (ang.: Serena Slam), mistrzyni olimpijska w grze podwójnej z Sydney (2000) i Pekinu (2008). Była liderka rankingu WTA.
Państwo: Stany Zjednoczone
Miejsce zamieszkania: Palm Beach Gardens
Data urodzenia: 26 września 1981
Miejsce urodzenia: Saginaw
Wzrost: 175 cm
Masa ciała: 80 kg
Gra: praworęczna
Status profesjonalny: wrzesień 1995
Gra pojedyncza
Wygrane turnieje: 34
Najwyżej w rankingu: 1 (8 lipca 2002)
Gra podwójna
Wygrane turnieje: 16
Najwyżej w rankingu: 5 (11 października 1999)
Profil na WTA Tour: [link widoczny dla zalogowanych]
Strona www: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MonTron
Gwiazda Światowa
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:16, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy "Przegląd Sportowy" donosi, że Polka Urszula Radwańska za poddanie meczu w Hobart zapłaci karę w wysokości 250 dolarów. Federacja uznała jej postępowanie za "niegodne sportowca".
Według mnie, prawdziwe "zachowanie niegodne sportowca" zaprezentowała w meczu półfinałowym w Sydney Amerykanka Serena Williams. Kto widział mecz, ten wie. Tak, jak narzeka się na nudy w spotkaniach Agnieszki Radwańskiej (a przynajmniej na takowe narzekają jej przeciwnicy), tak to, co prezentowała Serena Williams było poniżej wszelkiego smaku. Można mówić, że Amerykanka mogła być kontuzjowana, ale pytanie - dlaczego nie poddała spotkania, tylko ryzykując poważniejszą kontuzję (i to przed Wielkim Szlemem!) grała dalej? Można to tłumaczyć ambicją, wolą walki. Ale w oczach Sereny ja przynajmniej widziałem słowa, "nie chce mi się". I to jest postawa niegodna sportowca, a już na pewno nie wielkiej mistrzyni i wiceliderki światowego tenisa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FanMS
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:19, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Może powoli się wypala? Mam nadzieję, że nie bo to był by cios dla WTA gdyby po Clijsters i Henin jedna z najlepszych zawodniczek zakończyła karierę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgenstern
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:22, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie oglądałem spotkania Sereny z Dementievą, więc nie wiem jak to wyglądało, ale myślę, że nie ma co potępiać Amerykanki, nawet jeśli przeszła trochę obok meczu. Dzień wcześniej zagrała bardzo ciężkie spotkanie z Caroline Wozniacki, kto je widział, wie jak dużo kosztowało ono sił Amerykankę, ile biegała po korcie, żeby odnieść zwycięstwo. Na dodatek prosiła dwa razy o pomoc trainera, miała całe stopy zabandażowane (i jakieś usztywnienia na stawy skokowe).
Myślę, że dobrze zrobiła wychodząc na kort przeciwko Dementievej, nawet jeśli z góry zakładała porażkę. Wiele ludzi czeka cały rok, żeby zobaczyć mecz swojej ulubionej zawodniczki, a w Sydney napewno Serena ma swoich fanów. Nawet jeśli ma być to mecz przegrany bez walki. Poza tym zawodniczki z czołówki mają jakieś zobowiązania wobec sponsorów. Nie mogą poddawać sobie ot tak meczu, żeby za kilka dni grać w następnym turnieju.
A Ulka to całkiem inna sprawa i nie ma co jej porównywać do Sereny. Ona mogła sobie pozwolić na poddanie meczu bez gry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joke.
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:20, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas już temu, Bill Jean King która jest 'szefową' imprezy w IW wyrażała nadzieję, że siostry Williams zapomną o tym co było dawniej i przyjadą na od lat omijany turniej. Na konferencji prasowej w Paryżu See rozwiała chyba wszystkie jej nadzieje, cytuję co powiedziała: ''Indian Wells? What's Indian Wells?".
xDDDD
I dobrze, przecież wołami jej nie zaciągną. Źle się tam czuje i ją rozumiem, jak i jej siostrę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosea
Gwiazda Światowa
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:23, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mozna je lubic badz nie ale ,ze nie chca tam grac to dziwic sie nie mozna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Amator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:41, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Serena backs Nadal on dope testing
World number one Serena Williams has echoed her male counterpart Rafael Nadal's criticism of new anti-doping procedures in the sport.
The new rules mean players must let drug-testers know their whereabouts for a period of one hour on every day of the week - a measure which Nadal said makes players feel "like a criminal".
The previous version of the rule obliged players to keep anti-doping authorities informed of their whereabouts on only five days a week.
Britain's Andy Murray described the measures as "draconian", and Williams, speaking after her 6-1, 6-2 victory over Karolina Sprem in the second round of the Paris Open, agreed.
"It's too much," she said. "If I want to go on vacation to Barbados for one day, I shouldn't have to say I'm going to Barbados.
"I'm always complaining to my agents. I never tell people where I am, because I like to do my own thing."
The World Anti-Doping Agency (WADA) rule operates on a 'three strikes and out' basis over a period of 18 months, and Williams revealed that she had already fallen foul of the legislation.
"One time, I was out at dinner and someone turned up at my house to test me. I think I might even have got a strike.
"It's bizarre. I can't run home from dinner and get tested. It's very invasive."
Despite her reservations, though, Williams accepts that WADA's stance helps safeguard the sport's reputation.
"I think tennis is the purest sport out there," she said.
"We won't have problems in tennis that we have in other sports, so it's definitely a pure sport and that's the only upside to it."
AFP(eurosport) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joke.
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:50, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pytanie i odpowiedź z krótkiego wywiadu po jakimś tam meczu na Wimblu'09:
Q. What trophy makes the best makeup brush holder?
SERENA WILLIAMS: My Indian Wells '03 (smiling). Or was it '01? Whatever year that was.
Hahaha. Widać humor Sereny nie opuszcza
|
|
Powrót do góry |
|
|
guzik93
Moderator
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory, Śląsk, Polska Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:29, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wiceliderka światowego rankingu tenisistek Serena Williams słynie z poczucia humoru. W rozmowie z dziennikiem "Daily Mirror" na temat swojego życia prywatnego dała się poznać z "zabawnej" strony.
- Ciężko żyć ze mną w związku, ponieważ jestem zwariowana. Chyba sama nie chciałabym się ze sobą spotykać - odpowiedziała na pytanie o związki z mężczyznami. - Czy aktualnie jestem z kimś? Tak. Jestem ze swoją rakietą. Ma na imię Wilson (nazwa producenta rakiet, którymi gra Serena - przyp. red.) i jest wspaniały - dodała.
|
sport24.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina
Zawodowiec
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:58, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Barack Obama podjął Serenę Williams w Białym Domu
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, zanim poleciał do St. Louis na mecz All Star ligi baseballu MLB, przyjął w Białym Domu amerykańską tenisistkę Serenę Williams, która w tym sezonie wygrała dwa wielkoszlemowe turnieje: Australian Open i Wimbledon.
- To było niesamowite. Uwielbiam prezydenta Obamę, ma tak niesamowitą prezencję, a przy tym zachowuje się tak bardzo normalnie, w dodatku zauważył i pochwalił moje buty - powiedziała młodsza z sióstr Williams, która do Białego Domu udała się w butach na 13-centymetrowym obcasie.
- I jeszcze zapytał mnie: czy faktycznie potrzebuję tak wysokich obcasów. To było zabawne, ponieważ ma rację. Chodzenie w takich butach jest dla mnie trochę ryzykowne - dodała mierząca 175 cm wzrostu tenisistka we wtorek spotkała się nie tylko z prezydentem, ale i z jego żoną i dziećmi.
27-letnia Williams, aktualna wiceliderka rankingu WTA Tour, ma w dorobku 34 turniejowe zwycięstwa, w tym jedenaście wielkoszlemowych, w singlu oraz 15 w deblu (dziewięć w Wielkim Szlemie), a także dwa złote medale olimpijskie w deblu - oba ze starszą siostrą Venus - wywalczone w 2000 roku w Sydney i przed rokiem w Pekinie. Na korcie zarobiła blisko 26 milionów dolarów. |
Obamomania wciąż modna jak widac
Ostatnio zmieniony przez Karolina dnia Śro 10:59, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolek
Gwiazda Światowa
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kościan k. Poznania Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:49, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A Venus się nie załapała?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
FanMS
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:28, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle nie rozumiem o co chodzi. Jakaś gadka z kibicami, a potem z tą dziewczyną. Następnie dyskusja z głównym sędzią i koniec meczu. W ogóle to dla mnie nie zrozumiałe
Edit: Dobra już wiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez FanMS dnia Nie 13:12, 13 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:14, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, że sędzina liniowa poczuła się zagrożona po tych okrzykach Sereny w których Amerykanka rzekomo jej groziła śmiercią...
Więc Serena została ukarana punktem karnym za to zachowanie, a że miało to miejsce przy mp po niefortunnym df to się skończyło spotkanie.
Szkoda, że jakaś sędzina znów musiała się wtrącić w zabawę. Pewnie teraz będzie miała swoje talk-show w tv, jej 5 minut ciągle trwa...
Serenie się nie upiekło jak innym zawodnikom, którzy besztają nagminnie sędziów i uchodzi to im płazem.
Amerykanka jednak jest już poza tą całą sytuacją, bardzo elegancko pogratulowała Clijsters, pocieszyła ją że to nie jej wina i komplementowała na konferencji za świetną grę
Mam nadzieję, że w Melbourne Serena rozgoni to całe towarzystwo przebijaczek gdzie pieprz rośnie!
Ostatnio zmieniony przez Agent_Provocateur dnia Nie 13:15, 13 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosea
Gwiazda Światowa
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:29, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli Serena zrobila df to nie wiem czemu pretensje do sedziny.....w koncu od tego są,zeby przestrzegać przepisy a nie łamać je bo akurat Serena grala w 1/2 finału.
zgodze sie sie,ze przepisy jak i egzekwowanie ich powinno rowne dla kazdego ale to juz wiekszy problem.
Jesli rzeczywiscie padly takie pogrozki pod adresem sedziny to decyzja jak najbardziej sluszna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|