Dzien 6. - wątek dyskusyjny/live

robpal

Numerem jeden to nie była, bo na początku sezonu, jak by na to nie patrzeć, najlepiej grała Safina, która wygrała 2 duże turnieje, 2 finały WS i jeden półfinał. Ale potem się rozpędziła i była zdecydowanie najlepsza w całej stawce Smile

Jak by na to nie patrzeć to sezon na ziemi w wykonaniu Sereny był tragiczny (kilka porażek w pierwszych rundach, paradoksalnie tylko RG jej się w miarę udał).

Także w tym turnieju była absolutnie najlepsza, zwycięstwo w 100% zasłużone i nie można powiedzieć, że wygrała tę imprezę zawodniczka przypadkowa Smile

Stusi

Wygrała ta, która była zdecydowanie najlepsza .Zaliczyła komplet zwycięstw, więc nie ma o czym dyskutować.

guzik93

To ci gratka Hiszpanki zdobywają DOHA!

sheva

Dziwny był ten finał, 1 set to jakby podsumowanie całego turnieju, obie nie miały zbytniej ochoty biegać, wyglądały jakby grały za karę, a nie o 1,5mln$ 2 set był już ciekawym widowiskiem, w tej partii było na co popatrzeć

robpal

Ja się odnosiłem do stwierdzenia, że cały sezon była numerem jeden. Przez pierwsze pół ten numerek się jej po prostu nie należał - Safina była lepsza

Agent_Provocateur

No i mamy zasłużone zwycięstwo Sereny. Wielkie brawa dla amerykańskiej mistrzyni.
Serena była niepokonana przez cały turniej, na przestrzeni całej imprezy widać było u niej ogromną chęć do walki o końcowe zwycięstwo i determinację. Cel został osiągnięty, poniekąd w nagrodę za zasłużone zwycięstwo w Doha fotel liderki rozgrywek na koniec roku. Właściwa osoba na właściwym miejscu Smile

Sezon dla Sereny wielce udany 2 wygrane WS, wygrana w SEC no i ukoronowanie wszystkich trudów czyli numer 1.

Co do rozgrywek deblowych to faktycznie mamy sporą niespodziankę. Widać Hiszpanki poszły za ciosem po ograniu siostrzanego debla.
Gratulacje.

robpal

Jak na to nie patrzeć, Serena aktualnie gra najlepiej i niespecjalnie ktoś może się z nią równać. Wydaje mi się, że tylko powiększy swoją przewagę w przyszłym roku, jeśli nie będzie klapy na ziemii Smile

Agent_Provocateur

Szczerze mówiąc to występy obu sióstr na ziemii wyglądają dość pokracznie. Ta nawierzchnia nie jest jednak dla nich ;)
Mają jednak tyle innych atutów, że nawet przy słabszej części sezonu na clay'u Serena będzie w stanie przewodzić rozgrywkom.

FANAR

Karolek

Serena pokazała, że na chwilę obecną jest królową damskiego tenisa i niech tak pozostanie jak najdłużej OK!