Linz - temat główny

FanMS

Generali Ladies Linz

Data: October 12-18, 2009
Ranga: International
Pula nagród: $220,000
Drabinka: 32M/32Q/16D
Nawierzchnia: Hard/Indoors
Strona główna turnieju: [link widoczny dla zalogowanych]

Finał 2008:
Ana Ivanovic SRB (1) d. Vera Zvonareva RUS (2) 6/2 6/1

MonTron

Flavia Pennetta ITA [1] vs Meghann Shaughnessy USA
Roberta Vinci ITA vs Anna-Lena Groenefeld GER
Lucie Hradecka CZE vs Raluca Ioana Olaru ROU
Q vs Sorana Cirstea ROU [6]

Yanina Wickmayer BEL [3/WC] vs Timea Bacsinszky SUI
Sybille Bammer AUT vs Alexandra Dulgheru ROU
Tatjana Malek GER vs Q
Arantxa Parra Santonja ESP vs Sara Errani ITA [8]

Iveta Benesova CZE [5] vs Q
Petra Kvitova CZE vs Andrea Petkovic GER
Olga Govortsova BLR vs Q
Katarina Srebotnik SLO vs Carla Suarez Navarro ESP [4]

Lucie Safarova CZE [7] vs Patricia Mayr AUT [WC]
Urszula Radwanska vs Yvonne Meusburger AUT [WC]
Kristina Barrois GER vs Alize Cornet FRA
Monica Niculescu ROU vs Agnieszka Radwanska POL [2]

sheva

Ciekawa pierwsza ćwiatka, Groenefeld i Cirstea mogą pomieszać szyki Pennecie, która pewnie chce tu wygrać, 2 ćwiartka pewnie padnie łupem Wickmayer, w 3 ćwiartce w QF chciałbym meczu Petkovic-Suarez Navarro, który mógłbybyć ciekawy

No i sam dół Very Happy

Widzę siostrzany ćwierćfinał i Ula na pewno podłoży się siostrze, bo Aga walczy o Doha, przebieg meczu może być podobny do tego z Eastbourne

guzik93

No powiem tak:

Liczę bardzo na Meghann i Robertę.

Mam nadzieję że Aga wypocznie i nie przegra z Niculescu czy najprawdopodbniej z Cornet, co do pojedynku sióstr jeśli do niego dojdzie to myślę, że mimo wszystko taktyka będzie pod Agę, żeby się dostała.

MonTron

Dla Flavii naprawde trudna drabinka - o ile Meghann i jej starodawny styl gry nie powinien jeszcze zrobić aż takiego wrażenia o tyle Vinci z którą Pennetta grać nie znosi będzie wymagającą rywalką. Łatwiejszy będzie chyba nawet ćwierćfinał z Cirsteą, o ile do takowego w ogóle ze strony Rumunki dojdzie.

Trzecią od góry ćwierćfinalistką może być dosłownie każda z czterech zawodniczek. Wickmayer jako półfinalistka USO jest wręcz zobowiązana do zrobienia tu przyzwoitego wyniku, ale Bacinszky dla tenisistek z tej szerokiej światowej czołówki jest zawsze groźną i niewygodną rywalką. Bammer gra u siebie i będzie chciała coś zaprezentować, największą outsiderką jest chyba Dulgheru bo wprawdzie ostatnio grała nieźle w ITF ale na kortach ziemnych, nie mam pewności jak się spisze na hardzie. Sara jest taką zawodniczką, co z największymi gwiazdami gra na bardzo wysokim poziomie a w takich turniejach jak Linz to różnie wypada (choć Palermo i Portoroż to sobie upodobała chyba xD) więc mimo tego że ma taka drabinke jaka ma to niebylbym taki pewny czy bedzie QF.

Bardzo ciekawa para Kvitova - Petkovic, mniej wiecej obie na podobnym poziomie i w zasiegu obydwu jest Benesova. Kata jeszcze po powrocie meczu chyba nie wygrala i w Linzu chyba tez sie to nie uda bo Carla to jednak znana juz jest i ciezko bedzie Slowence.

Jesli Iska w ogole do Linzu przyjedzie, to Niculescu akurat wydaje sie idealna przeciwniczka - taka troche odpoczynkowa rywalka, duzo psujaca, agresywna, czyli taka z jakimi Polka bardzo lubi grac. Cornet ostatnio soba nic nie prezentuje oprocz jakiejs tam chyba w pewnym stopniu przypadkowej wygranej ze Stosur wiec mysle ze losowanie dobre i szansa na QF jest spora, a i szansa na siostrzany mecz tez calkiem calkiem, choc Ulce z Safarova bedzie naprawde ciezko.

Hm, Goworcowa ma kwalifikantke... Very Happy

Jonathan

Fajnie by było gdyby doszło do meczu sióstr.. chociaż nie wydaje mi się, aby Ula poradziła sobie z Lucie. Czeszka może okazać się bardzo trudną przeciwniczką i dla samej Agnieszki.

Mam nadzieję, że dojdzie do meczu Iveta - Andrea, w którym może paść każdy wynik.. jednak mam wrażenie, że Niemkę stać nawet na półfinał w tym turnieju.

Ciekawe jak spisze się Alexandra. W ITF-ach robi furrorę, no ale właśnie.. oprócz turnieju w Warszawie, to Rumunka jakoś sobie nie radzi w rozgrywkach rangi WTA, a szkoda, ale liczę na dobry występ ;]

Karolek

Jeśli Agnieszka zjawi się w Linzu w formie z dzisiejszego meczu z Marion to nie widzę żadnej zawodniczki, która mogłaby pokonać Polkę.
Ale jej występ stoi pod znakiem zapytania ...
Oby starczyło sił OK!

mateo

nie wiem czy Aga to wystapi od 2 tygodni gra praktycznie bez przerwy bo polfinal w Tokio final w Pekinie, no ale jesli Aga chce zagrac w Doha to musi tutaj sie zjawic i zajsc mysle ze przynajmniej do SF co przy tej drabicne jest dosc prawdopodobne, tylko wlasnie czy starczy sil?

juras

myślę ze starczy sił bo ona się tam nawet zbytnio wysilać nie będzie musiała wszyscy wiemy jak aga gładko rozwala tego typu rywalki jakie stoją jej na drodze nie wygra ten turniej i moskwę też i doha ma pewne i to w 8

Jonathan

Drabinka debla:

Groenefeld/Srebotnik [1] vs. Govortsova/Poutchek
Barrois/Woehr vs. Beygelzimer/Klepac

Borwell/Kops-Jones [4] vs. Malek/Petkovic
Goerges/Klemenschits vs. Shaughnessy/Vinci

Dekmeijere/Pelletier vs. Parra Santonja/Uhlirova
Manasieva/Niculescu vs. Hlavackova/Hradecka [3]

Errani/Olaru vs. Klaffner/Klaschka
Kondratieva/U Radwanska vs. Jans/Rosolska [2]

robpal

b@der

Półfinał jest bardzo blisko. W ćwierćfinale powinna poradzić sobie z Lusią, a tam czekać będzie raczej Suarez, która jest na pewno do ogrania, więc nawet Finał jest bardzo realny, a dalej nie będę zapeszał ;]