Dzień 4. - wątek dyskusyjny/live

Morgenstern

Center Court(2pm start):
1. Lucie Safarova vs Urszula Radwanska
2. Agnieszka Radwanska vs Alize Cornet
3. Wickmayer vs Alexandra Dulgheru
4. Flavia Pennetta vs Anna-Lena Groenefeld (not before 8:15 pm)

Court 1(2:30pm start)
1. Ioana Raluca Olaru vs Julia Goerges
2. Errani/Olaru vs Jans/Rosolska (not before 4pm, after a suitable rest)
3. Borwell/Kops Jones vs Shaughnessy/Vinci (not before 8pm, possible court change, after a suitable rest)

Karolek

Dawaj Aguś ! Heart

Do boju Ulka !
C'mon Alexa !
Weiter Anna - Lena !

O yeah!

Agent_Provocateur

Pojdme Lucie !!! Heart

Dawaj Agnieszka !!!

Weiter Anna-Lena & Julia !!!

MonTron

Lucyna 6-4 6-4 OK!

Gratulacje dla Czeszki, ale t co momentami prezentowała Ulka to naprawde - chyba wole juz ta krzyczaca i histeryzujaca Radwanska junior ze Stambulu niz to co pokazala tutaj. Moim zdaniem nie chciala wygrac i spotkac sie z Agnieszka - bo po prawdzie tak to wygladalo.

LL

Aga pojechała Cornet w dwóch setach, ale mecz ten był bardzo ciekawy, szczególnie podobała mi się końcówka. Obie panie czasami wspinały się na wyżyny swoich możliwości zwłaszcza Cornet.

FANAR

Cornet zagrała naprawdę dobrze. W tym meczu kibicowałem Agnieszce, bo jakby inaczej Angel

, ale Alize lubię jako tenisistkę i dlatego chciałbym by wróciła do wysokiej formy. Może w końcu to nastąpi.

LL

Jutro Agnieszka zagra z Safarovą, to znowu może być ciężkie spotkanie, podobnie jak dzisiaj. Wracając jeszcze do dzisiejszego meczu, to pomimo, że Polka wygrała z Cornet w dwóch setach to pojedynek trwał długo, pierwszy set chyba 41 min, a drugi coś koło 70. Ciekawe czy Polka nie jest zmęczona, bo w zasadzie od trzech tygodni gra prawie cały czas, a do tego jeszcze ta zmiana czasowa.

Kermitt

czytałem na internecie, że Adze się coś powiedziało. ;)

nie miałem możliwości oglądać meczu w całości... ;/

robpal

No tak, w pewnym momencie nawet wrzasnęła słowo na k Smile

I BARDZO DOBRZE! Przestała się dąsać i chodzić niewyraźna, tylko wrzaśnie sobie, trzaśnie rakietą - widać u niej głód zwycięstwa i chęć walki Smile

LL

Tak powiedziało jej się i to bardzo głośno Mr. Green

w zasadzie Aga krzyknęłą "ku***" wtf?

Karolek

I to w sumie nie raz ...
Z moich obserwacji wynika, że ok. 3 razy na pewno Aga soczyście przeklinała Mr. Green

No ale cieszy wynik OK!

Stusi

Rzeczywiście, mecz był ciekawy w sumie głównie dzięki Agnieszce, bo powinna skończyć ten mecz dużo wcześnie a tak zafundowała sobie ponad 2 godzinną męczarnię.

Jonathan

Ależ Alize się dzisiaj sprężyła i grała naprawdę porządnie, nie spodziewałem się tego po niej.. ale w sumie to dobrze ;) Niech w końcu wraca tam gdzie jej miejsce, czyli TOP20 Smile

Agnieszka powinna sobie poradzić z Lucie, ale jak to będzie nie wiadomo.. Dziś Czeszka w meczu z Ulą nie pokazała niczego nadzwyczajnego.. ja nie wiem już jak to jest z tą Ulą. W jednym meczu drze morde i odstawia cyrk, a dziś snuje się po korcie zmulona i nie raczy podbiec do połowy z piłek. Trochę mnie zawiodła.. zachowywała się tak jakby jej się nie chciało, a mecz był do wygrania.

EDIT: ja nie wiem jak ja ten mecz oglądałem, ale nie słyszałem żadnego przekleństwa z ust Agnieszki Very Happy

Jansy 6:3 6:7 .. DAWAĆ!!!!

LL

Aga podkreślała w jakimś tam wywiadzie, że jest już zmęczona. Nie dziwię się jej, ale chęć występu w Doha jest ogromna, duże pieniądze i sporo punktów do zdobycia. Nawet sukcesem dla naszej tenisistki będzie to jak pojedzie do stolicy Kataru jako rezerwowa. Być może będzie tak, że wycofa się Janković, która ostatnio ma problemy ze zdrowiem i wtedy wystarczy jeszcze jedna rezygnacja tenisistki z ósemki i Polka zagra w masters.

guzik93

Brawo

Jans/Rosolska świetny mecz i szykuje się dobry wynik w tym turnieju...