Dzień 3 - wątek dyskusyjny/live

Adrian

Marta wygrywa po na prawdę dobrej grze 6/3 4/6 6/4 Very Happy

Druga z rzędu wygrana trzysetówka. Czyżby Marta się przełamała? Mam nadzieję, że tak i że teraz będzie wygrywać częściej i niedługo powróci do TOP100 a nawet TOP50 Very Happy

Stusi

Co to dużo mówić. Wielka niespodzianka, wielka radość Mr. Green

Jonathan

O święty Boże!! Brawo Marta!! Piękny sobie prezent sprawiłaś na imieniny! W końcu jakieś naprawdę cenne zwycięstwo i drugi ćwierćfinał w tym roku! xD
Applause

Karolina

Kurcze Marta wygrywa mecz, po przegraniu seta drugiego, to jest niesodzianka, której w ogóle się nie spodziewałam, ale do rzeczy. To już jest nagminne dla Domachowskiej, że każdy jej pojedynek ma dwie, czasem nawet trzy twarze. Gra pięknie, stabilnie, świetnie porusza się po korcie, posyła skuteczne, fajnie ukryte dropszoty, nie boi się grac mocnych piłek po liniach, top spiny wykonane prawidłowo i skutecznie. Ale Polka przechodzi w drugą fazę i psuje wszystko, wydawałoby się nawet najbardziej banalne akcje, które można rozegrać na tysiąc różnych sposobów i ich nie zepsuć. Stał się jednak cud z Rezai, bo Marta po przegraniu drugiej partii zdołała się pozbierać, co ostatnio kompletnie jej nie wychodziło! Ćwierćfinał w Stambule to dobry rezultat, punkty wpadną do rankingu, generalnie po tym co oglądaliśmy w jej wykonaniu ostatnimi czasy, to jednak jest progres. Ale myślę, że nabrała apetytu, wygrane mecze po trzysetówkach być może dają jej komfort psychiczny, którego zawsze jej brakowało. Niech najzwyczajniej trzyma się planu taktycznego i nie panikuje na korcie, to będzie dobrze. OK!

P.S. Wygląda na to, że tajemniczy słowacki trener, jednak daje rady z obiema paniami Domachowskimi Very Happy

Karolek

Marta wzięła dzisiaj przykład z narzeczonego i od razu są efekty OK!

Gratulacje Applause