|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stusi
Gwiazda
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 3:52, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Flavia Pennetta - Dominika Cibulkova 6:1, 6:2
Co tu dużo mówić, mecz bez historii. Flavia grała dobrze, świetnie serwowała, Dominika nie miała w ogóle pomysłu na grę. Brakowało mi nawet u niej tego z czego słynie, czyli zacięcia, agresji. Tak jakby przeszła obok tego meczu. Szkoda, bo obydwie zawodniczki darzę sporą sympatią, liczyłem na zacięte, emocjonujące widowisko. Ale było jak było, więc liczę, że teraz Flavia wygra cały turniej. A Dominice chwała za to, ze potrafi przegrywać z klasą i uśmiechem, bo wielu zawodniczkom tego brakuje.
Ostatnio zmieniony przez Stusi dnia Czw 3:53, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:20, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kimiko nie dała rady Wickmayer. Przegrała wyraźnie 2-6 2-6.
Toporna gra Yaniny wzięła górę.
Jak widać belgijska kombinatorka stara się dobrym wynikiem zamazać swoje grzeszki. Jednak u wielu kibiców ma przechlapane.
Nie ma co i tak Date wykonała kawał dobrej roboty ogrywając Chakvetadze i Razzano.
Pennetta bez kłopotów ograła Cibulkovą. Słowaczka już chyba ma za sobą cięzki okres, ale zapewne brak jej ogrania na takim poziomie rozgrywek.
Imponująco radzi sobie póki co Peer. Spotkanie z Wickmayer w 1/2 to jak dla mnie nuda. Bo ani Shahar ani Yanina nie grają ciekawie, obie dość toporne. Kortowe wyrobnice.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosea
Gwiazda Światowa
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:29, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wow,po raz pierwszy żałuje bardzo ,że poszłam spać..
Brawo regazze jedna jak i druga bardzo gładkie zwycięstwa zaliczyły.O ile wiedzialałam,że Flavia powinna sobie poradzić z Cebulą to wynik Franki bardzo mnie pozytywnie zaskoczył.
Nie tyle jej zwycięstwo co rozmiar,zwłaszcza,że Francuska wydawało się,że wraca do formy.
Szkoda,straszna szkoda,że dwie chyba najlepiej grające zawodniczki w Auckland zagrają już dzisiaj
FORZA !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|