Największa niespodzianka tegorocznego AO

Morgenstern

Kilka godzin po finale pierwszego w tym roku turnieju Wielkoszlemowego, większość sympatyków tenisa kręci nosem i narzeka na poziom turnieju oraz rozczarowanie postawą wielu dobrych zawodniczek. Niektórzy jednak będą z AO 2009 mieli bardzo miłe wspomnienia.

Oto kilka zawodniczek, których postawa była miłą niespodzianką. Która z nich zaskoczyła Was najbardziej pozytywnie?

1. Jelena Dokić, QF

Wielki powrót byłej rakiety numer cztery kobiecych rozgrywek! Wielu nie dawało jej szans na powrót do światowej czołówki. Przez problemy osobiste zawodniczka ta, jeszcze rok temu nie była w ogóle klasyfikowana w rankingu! Zwątpili w nią nawet sami organizatorzy Australian Open, którzy nie dali jej dzikiej karty do turnieju. Musiała walczyć o nią w krajowych eliminacjach, które wygrała bez większych problemów. W turnieju głównym pokonała rozstawionione zawodniczki, takie jak Anna Chakvetadze i Caroline Wozniacki. Następnie wyeliminowała Kleybanovą i w ćwierćfinale stoczyła wyrównany bój z obecnym numerem trzy, Dinarą Safiną. Świetny turniej w wykonaniu Australijki!

2. Carla Suarez Navarro, QF

Dla 21-letniej Hiszpanki był to dopiero czwarty wielkoszlemowy występ i pierwszy w Australii. W swoim debiucie na kortach Rolanda Garrosa w ubiegłym roku osiągnęła ćwierćfinał, co było wielką niespodzianką. Późniejsze wyniki jednak pozostawiały pewien niedosyt. Przed Australian Open nikt nie zwracał większej uwagi na Hiszpankę. Nikt nie spodziewał się, żeby mogła zdziałać tutaj coś wielkiego, tym bardziej, że turniej rozgrywany jest na nawierzchnii twardej, która nie jest jej ulubioną. Tymczasem Carla wprawiła wszystkich w osupienie pokonując po bardzo dobrym, trzysetowym pojedynku jedną z faworytek do końcowego zwycięstwa, Venus Williams. Następnie wyeliminowała z turnieju jeszcze swoje rodaczki Martinez Sanchez oraz Anabel Medinę Garrigues. Dopiero w ćwierćfinale musiała uznać wyższość Eleny Dementievej. Swój debiut na kortach w Melbourne Hiszpanka zapamięta jednak bardzo dobrze.

3. Alisa Kleybanova, 4 r.

20-letnia Rosjanka to kolejne odkrycie tegorocznego Australian Open. Wydawało się, że druga, może trzecia runda to wszystko na co stać tą zawodniczkę. Tymczasem w swoim trzecim spotkaniu w którym zmierzyła się z Aną Ivanović, rozstawioną z numerem pięć stworzyła nam prawdziwy horror! Po niezwykle emocjonyjącym, trzystetowym meczu wyeliminowała obrończynię tytułu i awansowała po raz drugi w swojej karierze do 4 rundy turnieju wielkoszlemowego. Przegrała tam po zaciętej walce z Jeleną Dokić, ale i tak ze swojej postawy może być bardzo zadowolona.

4. Marion Bartoli, QF

Francuska przez wielu nazywana jest zawodniczką jednego turnieju. Podczas Wimbledonu w 2007 roku doszła do finału, dzięki czemu awansowała do pierwszej dziesiątki rankingu. Poza tym nie robiła jednak oszałamiających wyników. W turniejach wielkiego szlema dochodziła do drugich-trzecich rund. Nic nie wskazywało na to, aby tym razem miało być inaczej. Tym bardziej, że w swojej ćwiartce miała numer jeden turnieju, Jelenę Janković. Francuska nie przestraszyła się jednak faworytki i w meczu 4 rundy rozgromiła Serbkę w dwóch setach oddając jej zaledwie pięć gemów. W walce o półfinał poległa z Verą Zvonarevą zdobywając trzy gemy. Mimo to turniej ten może uznać za udany. Udowodniła, że potrafi grać na wysokim poziomie i wygrywać z zawodniczkami ścisłej czołówki. Potrzebuje jednak stabilizacji formy.

Mój głos idzie na Jelenę Dokić.

b@der

Dla mnie Jelena Dokić. Grała znakomicie~, ale nie będę się tutaj rozpisywał.

Joke.

Nie będę oryginalny.
Jelena Dokic Mr. Green

Kto by pomyślał, aby dziewczyna, która zeszłego lata odpadła w ćwierćfinale małego ITF w Katowicach doszła tutaj aż do 1/4! Przyćmiła ona sukcesy choćby Navarro czy Bartoli, które również nie przeszły bez echa.

MaRQs

ja tej zawodniczki nie znałem...nawet nie wiedzialem co przeszla..ale bez tego jakos jej gra mnie nie zachwycila...zycze jej wszystkiego najlepszego...bo gra taki tenis jaki lubie..ale nie na tyle, zebym jej jakos szczegolnie kibicowal..no moze jedynie zycze jej aby nigdy nie musiala przechodzic tego co zgotowal jej psychiczny ojciec..

krzysiek13

zdecydowanie Jelena, pokazała, że jednak stać ja na podniesienie się z ogromnego kryzysu, zyczę jej wszystkiego dobrego w tym sezonie, żeby wróciła na należne jej miejsce w pierwszej dziesiatce, które to odebrały jej zawirowania osobiste, lubie Jelenę i taka niespodzianka w AO jest niezmiernie miła.

Szkoda, że jeszcze nie zrobiła jej Jelena, ale Bovina ;)

Tomek.

dla mnie Jelena Smile

Yannick

JELENA DOKIC !!!!! the best...

nic dodać nić ująć ,wszyscy widzieliśmy jak pięknie grała Very Happy

Masha Neuner

Oczywiście Dokić