Dzień 7 - wątek dyskusyjny/live

robpal

Ja chętnie zobaczę, jak Isia broni punktów z Eastbourne i Wimbledonu Smile

Caro wymiata^^ Zrobiła od czasu AO 2008 GIGANTYCZNY postęp Smile

Gosea

Radwanska przeciez tez zawsze z powodu kontuzji przegrywa.....trzymajmy kciuki ,zeby ze Svetą nie zachorowala...

Karolek

Gosea Twoje obawy są zbyteczne.
Zapewniam Cię, iż Aga jest w pełni zdrowia i gotowa do poniedziałkowej potyczki z Rosjanką.
Z pewnością pokaże swój urozmaicony tenis .

A teraz idę spać jutro czeka mnie edukacyjna niedziela.
( mam nadzieję, że Caro mi się nie przyśni) :haha:

robpal

prawda jest taka, że Agnieszka nie grała jeszcze z rozstawioną zawodniczką, więc nie wiadomo kompletnie czego się spodziewać w meczu ze Svetą, która prezentuje naprawdę świetny tenis... Zobaczymy, trzymam kciuki za rodaczkę Smile

A ja mam nadzieję, że mi się Caro przyśni Smile

Agent_Provocateur

Dla mnie niespodzianką dnia była porażka Dementievej - mimo wszystko.
Sam Stosur lepiej czuje się na szybszych nawierzchniach, Jelena to finalistka RG, poza tym Sam większe sukcesy odnosi w deblu. Ale jak sama powiedziała teraz dopiero czerpie radość z gry i docenia pracę włożoną w trening. Brawo Sam!

Zaskoczeniem nie jest porażka Wozniacki. Dunka powinna wylecieć na wstępie z Duszewiną, ale Rosjanka zawaliła i na własne życzenie przegrała. Nie bójmy się słów - Dunka grała mizernie od początku RG i trafiła dziś na skuteczniejszą Cirsteę, która też się nie siliła ale zagrała ciut sprytniej i wystarczyło.

Gosea

Nikt nie kwestionuje,ze Wozniacki grala zle,tylko o to,ze miesza sie do tego radwanską z bog wie jakiego powodu.

Agent_Provocateur

Grała/gra/będzie grać(?)

Ja do tego nie mieszam Isi.

Oklaski jeszcze dla Schnyder&Groenefeld za ogranie Pennetty&Kirilenko Smile

Gosea

ja wiem,ze grala....tylko nie widze powiazania z przegrana wozniacki.

Szkoda mi Flavii,ze tak marnie wypadla w Paryzu,w sumie nie bardzo ma sie gdzie odbic teraz.
A Patty fajnie,fajnie tylko dlaczego nie wsinglu :]

Agent_Provocateur

No Flavii nie powiodło się też w mikście, przegrała w parze z Dusanem Vemiciem z Liezel Huber i B.Bryanem czyli powodów do wstydu tu akurat nie ma.

Schnyder potwierdziła tylko, że obok wielkiego talentu jest chimeryczna.

Gosea

I dlatego,ze jest tak chimeryczna to uwielbiam ją Smile

Biedny bedzie tenis kobiecy bez Patty....jak byla w formie to grala takie pilki o ktorych dzisiejszy narybek moze tylko pomarzyc

Agent_Provocateur

Tylko, ze te jej fochy rzutują na jej grę. No ale jest to bardzo barwna i przeze mnie strasznie lubiana postać w rozgrywkach.
Smutno i nudno będzie bez niej, a ten dzień nieuchronnie się zbliża Sad

Gosea

haha ale spokojnej i ulozonej patty na korcie to chyba sobie nie wyobrazasz ..?
bo moja wyobraznia az tak daleko nie siega xd

Agent_Provocateur

Nie bardzo też mogę sobie to wyobrazić ;) widać, że jak na Szwajcarkę to ma niezły temperament a jak do tego się pokłóci przed meczem z Rainerem to już jest zupełnie wesoło ;)