|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateo
Gwiazdeczka
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:25, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ulala Venus poleciala w sumie to niezbyt mnie to dziwi tylko czeklac az mlodsza siostra podzieli jej los, siostry W graja tragicznie na ziemi i raczej to sie szybko nie zmieni
Brawo Ana !! no ladna forme przygotowala Serbka na ten turniej mam dziwne deja vu oby z podobnym zakonczeniem
Masza....jezu kolejny koszmar na jawie. ale ale wazne ze przelamala niemoc, serwis tragedia to musi ulec poprawie ale powotrze za komentatorami-nie sztuka jest wygrac jak wszystko wychodzi sztuka jest wymeczyc, wyszarpac to zwyciestwo.
w sumie to moze i dobrze ze Masza rozgrywa ciagle 3 setowe pojedynki niech na nowa poczucie klimat i im wiecej godzin spedzonych na korcie z przeciwniczka tym lepiej.
niesamowite ze po takiej przerwie on ajuz jest w 4 rundzie i nie jest powiedziane ze na tym musi zakonczyc swoj udzial w RG, teraz czeka solidna Na Li bedzie ciezko no ale jak pokonala PIetrova teoretycznie lepsza to czemu miala by tego nie zrobic z Na LI? Venus juz nie ma w jej polowce wiec polfinal? oj marzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FanMS
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Maria Sharapova d. Shvedova 1:6 6:3 6:4
No i się udało. Maria po pierwszym secie gdzie została zmieciona z kortu podniosła się i wygrała kolejne dwa i w ostateczności cały mecz. Widać, że dziewczynie zależy. Swoją drogą teraz dokładnie widać poziom żeńskiego tenisa. Marysia wraca dopiero do formy po 9 miesięcznej kontuzji i gra na nawierzchni, która dla niej jest jako zło konieczne to mimo tego jest już w 4 rundzie . Teraz jednak liczę, że w następnym meczu już nie będzie robić tzw. horrorów i dosyć łatwo awansuje do QF chociaż z Chinką będzie potwornie cięzko .
Dominika Cibulkova d. Gisela Dulko 6:4 6:2
Słowaczka narazie dzielnie sobie radzi w zawodach. Najpierw odprawiona z kwitkiem Bondarenko, a teraz Dulko. QF jak najbardziej w zasięgu.
Ostatnio zmieniony przez FanMS dnia Pią 19:35, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgenstern
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:30, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Stusi napisał: | Jestem naprawdę pełen uznania dla Marii. Jest niesamowicie zdeterminowana. Widać, że jej strasznie zależy. |
No dokładnie.
Forma czysto tenisową nie powala. Nienajlepiej biega, brakuje jej szybkości. W uderzeniach jest jeszcze sporo niedokładności. Męczy się z rywalkami teoretycznie słabszymi. Ale ostatecznie potrafi pokonać wszystkie przciwności i wygrać. Jest naprawdę mocno zmobilizowana i to napawa optymizmem. Myślę, że z biegiem czasu będzie coraz lepiej. Musi rozegrać kilka meczów, żeby wejść w rytm gry. Na dodatek niedługo dochodzi nawierzchnia na której lubi grać i tam może być już groźna. Bo tutaj na RG raczej nie nawiąże walki z czołówką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Stusi dobrze wiem co to emocje i reakcje na korcie sam grywałem w rozgrywkach akademickich, a teraz amatorsko. Wiem jak sprawa wygląda w ogniu walki, trzeba jednak znaleźć umiar bo inaczej forma przerasta treść.
Może kiedyś będzie okazja by skonfrontować swoje kortowe emocje podczas wspólnego meczu he he ;) kto wie co się kiedyś wydarzy
Poza tym nie wiem czy oglądałeś "Gem, set, Matts". Portugalkę skrytykował także McEnroe 8) stwierdził, że jej zachowanie jest po prostu niepotrzebne, w jej wieku takie rzeczy są zbędne i że dobrym lekarstwem byłoby karanie zawodników upomnieniami i punktami karnymi za te wszystkie przerysowane wrzaski. Może w końcu sędziowie przestaną się cackać z zawodnikami, popieram w pełni w tej kwestii Johna.
Poruszono też kwestię spotkań "na raty", dziś chyba kolejna odsłona takiej parodii, czyli mecz Suarez Navarro - Azarenka.
Pierwsza partia dla Carli, która b.dobrze gra w Paryżu, drugi set mógł się przechylić na rzecz Hiszpanki ale Azarenka odrobiła straty i kto wie czy nie trzeba będzie kończyć meczu jutro, co z pewności w gorszej sytuacji postawi Hiszpankę.
Maria znów po 3 setach zwycięska, ciekawe jak kondycyjnie Rosjanka wypadnie z Li. Chinka nie pieści piłek rakietą, więc szykuje się walka na śmierć i życie. Szanse raczej równe ale moją faworytką będzie mimo wszystko Chinka.
Cieszy postawa sióstr Radwańskich, które odwróciły losy swojego spotkania deblowego i grają dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joke.
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:49, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak pisaliście, o ile forma Szarapowej cieszyć jej fanów jeszcze nie może (co jest oczywiście na tym etapie jej startów zrozumiałe), o tyle determinacja, chęć zwycięstwa i wola walki jest godna najwyższych słów uznania. Praktycznie na przestrzeni całego meczu widzieliśmy, jak Maria męczyła się ze swoją grą. Jej koronne zagrania nie zawsze lądowały w korcie, serwis w sporej rozsypce, a poruszanie się po korcie i bieganie (choćby do tych skrótów Szwiedowej) wręcz fatalne. Mimo to Rosjanka się nie poddaje. Robi swoje, stara się grać jak najlepiej. Nie gwiazdorzy jak można się było jednak obawiać, zamiast tego na korcie skupia się na grze i na ogrywaniu kolejnych rywalek. Na RG oczywiście niczego wielkiego osiągnąć nie powinna, gdyż trudno spodziewać się olśniewających wyników po tak długiej przerwie. Ale jak przyjdzie już trawa i Wimbledon, którego bardzo lubi, z pewnością będzie, obok sióstr Williams, jedną z głównych kandydatek do tytułu.
No i Agnes, brawo! Ciekawe, co to dzisiaj Venus wyrabiała. Ona to raczej nieczęsto przegrywa sety do zera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stusi
Gwiazda
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:05, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Agent_Provocateur napisał: |
Poza tym nie wiem czy oglądałeś "Gem, set, Matts". Portugalkę skrytykował także McEnroe 8) stwierdził, że jej zachowanie jest po prostu niepotrzebne, w jej wieku takie rzeczy są zbędne i że dobrym lekarstwem byłoby karanie zawodników upomnieniami i punktami karnymi za te wszystkie przerysowane wrzaski. Może w końcu sędziowie przestaną się cackać z zawodnikami, popieram w pełni w tej kwestii Johna.
|
Oglądałem ten magazyn. Kto jak kto, ale McEnroe jest ostatnio osobą która powinna kogokolwiek krytykować za zachowania na korcie. Szybko zapomniał co sam wyczyniał na korcie i poza nim
Najlepiej powiedziała sama Larcherde, że jakoś wcześniej nikomu to nie przeszkadzało.
Ostatnio zmieniony przez Stusi dnia Pią 21:09, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiler113
Zawodowiec
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:32, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mashka pokazal ze mimo walki ze swoja gra mozna wygrac, brawo!!!!! im wiecej czasu spedzonego na korcie tym lepiej
Teraz rozwal Li i wchodz do cwiercfinalu!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:03, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Stusi ale właśnie McEnroe dobrze wie jak takie zachowanie, skupianie się na pozatenisowych aspektach rozprasza i utrudnia grę nie tylko przeciwnikowi, ale przede zawodnik męczy się sam ze sobą.
Brawa dla Johna za odwagę !
To tyle w kwestii LDB, nie zamierzam już nic o nie pisać, chyba że znów czymś "błyśnie".
Tak jak sądziłem, Suarez Navarro z Azarenką zagrały tylko 2 sety. Bez sensu zupełnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|