Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
b@der
Gwiazdeczka
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:36, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pironkova powinna spokojnie wygrać...Za dobra na Karoline Sprem xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MonTron
Gwiazda Światowa
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:37, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, Bader, może być różnie - w Budapeszcie rok temu 43 w rankingu Pironkova wydawala sie zdecydowanie za mocna na Katalin Marosi - wowoczas 799 w rankingu. A jednak wygrala Węgierka, i to w dwóch setach Od tej pory jestem bardzo ostrożny w typowaniu wszelkich spotkań z udziałem Pironkovej
|
|
Powrót do góry |
|
|
FANAR
Zawodowiec
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slask Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:19, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda ze Ula nie umie poradzić sobie z tymi nerwami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joke.
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:30, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że to już bardziej zmęczenie niż nerwy. W ostatnim czasie Ula musiała zagrać bardzo dużo meczy, i jeszcze przetransportować się na drugi koniec Australii. Pewnie kosztowało ją to niemało zdrowia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
b@der
Gwiazdeczka
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:20, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Landon napisał: | Oj, Bader, może być różnie - w Budapeszcie rok temu 43 w rankingu Pironkova wydawala sie zdecydowanie za mocna na Katalin Marosi - wowoczas 799 w rankingu. A jednak wygrala Węgierka, i to w dwóch setach Od tej pory jestem bardzo ostrożny w typowaniu wszelkich spotkań z udziałem Pironkovej |
A to przepraszam... Ale dzięki za info. Będę wiedział, że jej za bardzo na kupon nie dawać :]
A co do poprzedniej wypowiedzi:
Kosztowało ją to nie tylko zrowia ale i troszkę kasy... Musiała zapłacić grzywnę za to, że celowo oddała mecz w Hobarcie, bo musiała zdąrzyć na kwalifikacje do Australian open, i co jej to dało? Myślę, że niepotrzebnie tak się spieszyła z tym Hobart...Błąd..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joke.
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:04, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to podobno 250 dolarów tylko było
Ale wiesz, wielkie szlemy zawsze zaliczają się do rankingu, tak miałaby tam cały rok 0, a teraz ma kilka punktów. Zaryzykowała, trochę się nie udało, ale nie ma co się załamywać. Gra coraz lepiej ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
b@der
Gwiazdeczka
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:17, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba 750 dolców Chyba, że się mylę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|