Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dzień 10. - wątek dyskusyjny/live
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Wielkie Szlemy / Wielki Szlem - Archiwum / WS - 2009 / US Open 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler113
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:27, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
enis kobiet przeżywa głęboki kryzys, ale żeby było aż tak fatalnie?
Wickmayer albo Wozniacki w finale... Na pewno nie będę oglądać tego półfinału.

Obawiam się, że Dunka nie zrobi mi na złość.
W finale raczej będzie bez szans... aczkolwiek to rozgrywki pań i wszystko może się zdarzyć nawet taka dziwna historia jak wygrana.
Mam wielką nadzieję, że Serena nie dopuści do tego - liczę na udział Amerykanki w finale. Choć Belgijka może sporo namieszać jednak ciężko mi wierzyć aby była w stanie w meczu o taką stawkę ograć Serenę.


no wlasnie tez mnie to boli ze w jednej polowce akurat byle siostry W i Kim a w drugiej taka sory za okreslenie miernota dostala sie do cwiercfinalow i polfinalow Brick wall

Bo co by nie mowic to final bedzie baaaardzo jednostronny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bula
Półzawodowiec
Półzawodowiec



Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:34, 10 Wrz 2009    Temat postu:

kiler113 napisał:
Cytat:
enis kobiet przeżywa głęboki kryzys, ale żeby było aż tak fatalnie?
Wickmayer albo Wozniacki w finale... Na pewno nie będę oglądać tego półfinału.

Obawiam się, że Dunka nie zrobi mi na złość.
W finale raczej będzie bez szans... aczkolwiek to rozgrywki pań i wszystko może się zdarzyć nawet taka dziwna historia jak wygrana.
Mam wielką nadzieję, że Serena nie dopuści do tego - liczę na udział Amerykanki w finale. Choć Belgijka może sporo namieszać jednak ciężko mi wierzyć aby była w stanie w meczu o taką stawkę ograć Serenę.


no wlasnie tez mnie to boli ze w jednej polowce akurat byle siostry W i Kim a w drugiej taka sory za okreslenie miernota dostala sie do cwiercfinalow i polfinalow Brick wall

Bo co by nie mowic to final bedzie baaaardzo jednostronny



Jak by to były miernoty czy jak tam je określacie to by nie doszły do półfinału USO

*
*
*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:37, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Agent_Provocateur napisał:
Przebijaczkami bez pomysłu na skończenie piłki?


A nigdy nie wpadłeś na to, że Wozniacki (bo wiadomo, że do niej nawiązujesz) nie tyle nie ma pomysłu, co po prostu nie szuka kończących uderzeń, bo taki jest jej styl gry bez względu na to, czy się to komuś podoba czy nie? W jej naturze leży tenis defensywny i cierpliwe przebijanie i to się nie zmieni. Doprowadził on ją już do czołowej dziesiątki rankingu, pozwolił wygrać 6 turniejów WTA, więc jest efektywny. Nie można jej potępiać za to, że gra w ten sposób. To, że ci, czy komuś innemu taka gra się nie podoba, nie znaczy, że jest zła. Ona swój tenis ciągle udoskonala i poprawia elementy, które są potrzebne do rozwijania się w kierunku jej defensywnego stylu. I nie rozumiem jak można mieć do niej o to pretensje. Raczej należy jej się szacunek za to, że nieustannie poprawia swoją grę w obranym przez siebie kierunku i odnosi sukcesy. A jeśli komuś taki tenis się nie podoba, to przecież nie musi oglądać jej meczów.


Ostatnio zmieniony przez Morgenstern dnia Czw 13:38, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolek
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kościan k. Poznania
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:45, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Gosea napisał:
ja tez nie bardzo wiem,czym ci wszyscy "fani" sie zachwycaja. Bo nikt nie pisal,ze poprzednie rywalki zagraly fatalnie tylko och i ach jaki to geniusz pokazuje Oudin.
To wlasnie ten geniusz pokazał wczoraj totalna niemoc.

ja nie mowie,ze ta dziewczyna nie ma talentu,na pewno jest bardzo perspektywiczna zawodniczka ale dzis,te wszystkie zachwyty sa na wyrost.

EDIT:

jedynym prawdziwym fanem Melanie jest Jonathan,ktory kibicuje jej odkąd go znam,nawet wtedy,kiedy nikomu nie snilo sie,ze dojdzie do 1/4 Mr. Green


Dziewczyna ma 17 lat, a już doszła do QF ...
To chyba coś znaczy, nie?
Poza tym przecież te mecze z Rosjankami nie wygrała bo one wszystko psuły i grały fatalnie.
Gosea jeśli oglądałaś jej mecz np. z Petrovą to wiesz dobrze, że niektóre zagrania Amerykanki były genialne . Ma świetny nadgarstek .
Czyli sądzisz, że ja nie jestem " prawdziwym " fanem Melanie ? Think
Wolę się zachwycać nad zawodniczką która gra ciekawy dla oka tenis niż zawodniczką, która preferuje nieco inny styl gry, choć w tym przypadku to drugie niestety okazało się lepsze .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:22, 10 Wrz 2009    Temat postu:

karolek1292 napisał:
Czyli sądzisz, że ja nie jestem " prawdziwym " fanem Melanie ? Think
Wolę się zachwycać nad zawodniczką która gra ciekawy dla oka tenis niż zawodniczką, która preferuje nieco inny styl gry, choć w tym przypadku to drugie niestety okazało się lepsze .

Gosi chodziło zapewne o to, że nagle wszyscy się zachwycają Melanie a wcześniej nikt je fanem nie był, chociaż już wcześnie pokazywała się z niezłej strony (np. Wimbledon). Z ciekawości spojrzałem na wątki z poprzednich dni. Przed pierwszym meczem jedynym, który kibicował Melanie był Jonathan. O tym, że jest on jej fanem od dawna wszyscy wiemy. Przed meczem z Dementievą dołączył do niego Agent (choć przypuszczam, że to głównie z niechęci do Eleny). Przed meczem z Sharapovą nagle się okazało, że pół forum jest fanami Melanie. Jest sukces są kibice, nie ma sukcesu nie ma kibiców... Przypomina mi to sytuację z Lisicki i jej triumfem w Charleston. Ona też przed tym turniejem miała zaledwie kilku fanów a po turnieju większość była jej fanami. Teraz znów jakby tych fanów mniej. Choć większość z nich nadal jej kibicuje.

Nikt nie powiedział, że Melanie wygrywała z Rosjankami tylko przez ich błędy. Ale w dużej mierze tak było (szczególnie w meczach z Sharapową i Petrovą). Dopóki grały one dobrze i nie psuły zbyt dużo to Melanie nie miała szans. Jednak Rosjanki w pewnym momencie zaczynały mnóstwo psuć i wtedy Melanie to wykorzystywała. Sharapova miała problemy z ręką i stąd mnóstwo błędów. Skąd nagle tyle błędów u Petrovej nie wiem. Widać jednak po wynikach i statystykach, że dopóki Maria i Nadia nie psuły to Melanie nie miała szans. Mecz z Dementievą to chyba z kolei mecz życia Melanie. Tam wychodziło jej wszystko i tu faktycznie Melanie wygrała a nie rywalka przegrała. Ale takie mecze nie zdarzają się codziennie. Melanie jest jednak jeszcze bardzo młoda i ma czas na poprawę swoich mankamentów. Dlatego w tej chwili QF jest dla Niej wielkim sukcesem i należą się jej wielkie brawa za ten wynik. Jednak nie ma się co tak Nią zachwycać, bo jeszcze ma na prawdę bardzo dużo do poprawy i dopiero się okaże czy będzie w stanie walczyć z czołówką na stałe czy będą się jej tylko zdarzały jakieś wyskoki od czasu do czasu. Ja jej życzę jak najlepiej, bo przyda się powiew świeżości w Tourze Smile


Ostatnio zmieniony przez Adrian dnia Czw 14:23, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:23, 10 Wrz 2009    Temat postu:

No i napisałem, że meczu Wickmayer - Wozniacki nie obejrzę. Bo jak dla mnie grają nudny, przewidywalny tenis pasujący i odzwierciedlający obecny poziom rozgrywek.

Mnie taka gra jaką oferuje Dunka w ogóle nie kręci. Owszem jest cierpliwa i regularna i tyle. Rzemiosło.
Dlatego też jej sukces obrazuje jak ubogi obecnie jest kobiecy tenis.
Nie ma Henin, która potrafiła grać wszystko. Mauresmo już nie jest tą samą zawodniczką co dawniej. Siostry Williams się oszczędzają i jak już wygrają turniej to WS. Odeszła Myskina, która miała świetnie ułożone zagrania i nie bała się atakować. Schnyder już powoli gaśnie. Ivanovic ma chyba inne priorytety.
Nic dziwnego zatem, że Wozniacki czy inne panny z defensywnym nastawieniem pną się w górę. Sytuacja nie zmusza ich do innych rozwiązań.
Jednym się to podoba, mi absolutnie nie.

Czyli bycie fanem jakiejś zawodniczki sprowadza się jedynie do aktywnego udziału w wątkach "live" i wypisywania tam "c' mon" ??? Po tym można poznać "true" fanów ???
To chyba trochę naiwne podejście do sprawy.
Oudin pokazała się podczas Wimbledonu - sądziłem, że to taki jednorazowy wyskok tutaj utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie. Co ważniejsze pokazała swoją grą, że jest inna niż reszta pań w tourze i że ma spore szanse na zamieszanie w WTA.


Ostatnio zmieniony przez Agent_Provocateur dnia Czw 14:33, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:40, 10 Wrz 2009    Temat postu:

ale co stalo na przeszkodzie,zeby rywalki we wczesniejszych rundach pokonaly Dunke ???
Jak mozna miec ciagle pretensje do zawodniczki ,ktora wygrywa....miejcie do tych,ktore z nią przegrywają.

ja tez nie jestem fanka jej stylu ale doceniam to co robi i jej konsekwencje,bo niby dlaczego ma cos zmieniac jesli przynosi to efekty.

Pamietacie jak probowano zmienic Domachowską ? i co z tego wyszlo,od tamtej pory zaczela leciec w rankingu.
Tenis to nie gimnastyka artystyczna,zeby oceniac styl,tu sie liczy efektywnosc i za to zawodniczki są rozliczane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stusi
Gwiazda
Gwiazda



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:45, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Powiem szczerze, że ja ostatnio czytam tą całą krytykę Karoliny i już nawet się nie denerwuje, tylko mnie to zwyczajnie bawi. Możecie sobie mówić, że jest miernotą, że nie umie atakować i w ogóle jest beznadziejna. A ona was wszystkich ośmiesza, robi swoje i pnie się w górę. Nie ma lepszej odpowiedzi na krytykę. Gra przede wszystkim musi być poparta wynikami. A te Karolina ma wyśmienite.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:51, 10 Wrz 2009    Temat postu:

bo najlepiej jest powiedziec,nie lubie kogos i już,koniec i kropka.

ale spoko,kiedys ciągle krytykowano Lendla,bo w okresie kiedy wszyscy grali serv & voley on szalał za koncowa linia i wcale na złe mu nie wyszło.
Poza tym kto gra dzis efektownie......bo ja za bardzo nie wiem....


Ostatnio zmieniony przez Gosea dnia Czw 14:52, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:55, 10 Wrz 2009    Temat postu:

No pewnie, że tenis to nie gimnastyka czy łyżwiarstwo więc czemu tak wielu osobom nie w smak styl gry Bartoli?
Przecież ograła Henin na Wimbledonie, osiągnęła tam finał. Osiągnięcia ma takie, że niejedna zawodniczka by chciała a jakoś niewielu ją docenia.
Natomiast trzeba piać z zachwytu nad Wozniacka, jej progresją, skutecznością gry itd. Dziwne.

Pewnie, że dobrze jest powiedzieć że kogoś się nie lubi.
Jeszcze lepiej jest doczytać dlaczego, kogoś się nie lubi i za co. Choć nie widziałem żadnych prywatnych wycieczek pod adresem Dunki, jedynie zastrzeżenia do jej sposobu gry. Więc ciężko mówić by ktoś tutaj nie lubił jej...


Ostatnio zmieniony przez Agent_Provocateur dnia Czw 14:59, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:04, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Przecież nikt ci nie każe piać z zachwytu nad Caroline. Każdy wie, że nie podoba ci się jej gra. Ale ty (i nie tylko) po każdym jej meczu patrzysz tylko jak jej dopieprzyć, skrytykować i podważyć zwycięstwo. Stało się to napradę nudne i żenujące.

Ale ja podobnie jak Stusi już się tym nawet nie denerwuje. Pieski (za przeproszeniem) szczekają a karawana jedzie dalej. Z powodzeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:08, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
Natomiast trzeba piać z zachwytu nad Wozniacka, jej progresją, skutecznością gry itd. Dziwne.


jesli pijesz do mnie to powiedz mi w ktorym momencie pialam z zachwytu nad jej gra ????
jakbys czytal ze zrozumieniem to bys wiedzial,ze nigdy sie nie zachwycalam jej stylem.
Tylko nie rozumiem jak mozna krytykowac cos co przynosi efekty,bo w koncu o efekty chodzi,chyba,ze ja o czyms nie wiem.

Jesli nawiazujesz do Bartoli to ona po wimbie nigdy nie zblizyla sie do takiego wyniku i o ile sie nie myle jest poza top 10 w przeciwienstwie do Caro no i chyba dzieli je 6 lat a to duzo w tenisie wiec zawsze mozna cos zmienic i ulepszyc.
Ja doceniam co zrobila Bartoli choc nie lubie wielu rzeczy w jej tenisie i to nas wlasnie rozni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolek
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kościan k. Poznania
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:24, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Ja już nie krytykuje Caro, ale cały czas nie mogę się do niej przekonać i pewnie nigdy to nie nastąpi ...
Jedne tenisistki się uwielbia, a jedne nienawidzi . Ludzka kolej rzeczy .

P.S. Gosea mogłabyś od czasu do czasu pisać posty z polskimi znakami, bo lepiej to się później czyta, chodzi mi głównie o długie posty Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:29, 10 Wrz 2009    Temat postu:

To była, ot taka sobie refleksja na temat huraoptymizmu, który można wyczytać tutaj.
Ale ok pewnie jestem do niej uprzedzony, a raczej do jej gry bo mi się jak wiadomo nie podoba, nie imponuje i wręcz zniechęca do oglądania tenisa. Też się do niej nie przekonam, została tak "wyedukowana" tenisowo, że nie nastąpią w niej zapewne żadne znaczące zmiany.
Wyniki są z tego bo jak pisałem wcześniej taka kondycja tenisa, że niewiele potrzeba by błyszczeć.
Owszem Dunka wkłada w to dużo wysiłku i pracy. Nie jest jednak pod tym kątem wyjątkiem, Safina której daleko do nr 1 z prawdziwego zdarzenia też przecież wklada duzo pracy w to co robi to jednak sporo osób kręci nosem na jej grę.
Właśnie wynika to z tego, że każdemu co innego pasuje w tenisie zawodniczek.


Ostatnio zmieniony przez Agent_Provocateur dnia Czw 15:33, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:30, 10 Wrz 2009    Temat postu:

karolek1292 napisał:
Ja już nie krytykuje Caro, ale cały czas nie mogę się do niej przekonać i pewnie nigdy to nie nastąpi ...
Jedne tenisistki się uwielbia, a jedne nienawidzi . Ludzka kolej rzeczy .


Krytyka czasami też jest potrzebna. Ale pod warunkiem, że jest rzeczowa, wnosi coś nowego do dyskusji i nie jest krytyką dla zasady.

A co do nienawidzenia tenisistek. Dla mnie to nie jest tutaj odpowiednie słowo. Wiadomo, że każdy ma swoje tenisowe sympatie i antypatie, ale nienawiść? Nie wiem jak można nienawidzić kogoś kogo w ogóle się nie zna. Bez względu na to czy mowa o tenisistkach, czy o kimkolwiek innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Wielkie Szlemy / Wielki Szlem - Archiwum / WS - 2009 / US Open 2009 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin