US Open 2009 - Temat główny

Adrian

Może kogoś ciekawi już teraz jak to mniej więcej wygląda. A nie wiadomo kiedy pojawi się oficjalna drabinka. Jak się pojawi to wyedytuje mojego posta Smile

Karolek

Adrian zapomniałeś z kim będzie grać w 2 rundzie Ivanovic? Mr. Green

Aha, no zresztą to i tak będzie już nieważne bo Kateryna zagości w tej 2 rundzie OK!

A tak na serio, to drabinka ciekawa ...
Aga w QF z Venus Think

Adrian

Wolę się skupić na pierwszym meczu Any niż marzyć o nierealnym QF Agnieszki z Venus Razz

Karolek

Adrian

Kirilenko grała nieźle przed kontuzją, więc już ona może sprawić kłopoty Agnieszce. Jeśli nie zrobi tego Mayr, która miewa dobre mecze. A Azarenka to już raczej za wysokie progi dla Agnieszki.

I nie martw się też o Anę, bo ona sobie poradzi z Bondarenko i kolejnymi rywalkami. A nawet jeśli przegra to na pewno nie będzie wymyślać takich głupich wymówek jak Agnieszka po swoich porażkach ;)

MonTron

Karolek

Jakich wymówek Adrian, co?

Agnieszka przynajmniej nie lansuje się tak bardzo jak Ana, która musi być w każdej reklamie, na każdym bankiecie itp.

Swoją drogą wszystko będziemy wiedzieć już od poniedziałku, więc nie ma sensu rozpatrywać czy Ana odpadnie w 1 rundzie czy też rozegra o jeden mecz więcej Mr. Green

Adrian

Jakoś mnie mało obchodzi co ta kura robi. Wiem, że Królewna poleci w pierwszej rundzie, ale nie musisz się przez to wyżywać na innych. Powinieneś się już przyzwyczaić, że ona po pierwszym meczu wraca do domu.

Ana ma trudną pierwszą rundę, ale jeśli wygra to w drugiej sobie poradzi. Potem w trzeciej Lisicki i kolejna trudna przeprawa. Jak daleko Ana zajdzie w tym turnieju zależy od tego czy w jej grze będzie więcej momentów dobrych czy złych. Ostatnio pokazywała i jedne i drugie, ale niestety więcej tych złych.

Sorana dwie pierwsze rundy spokojnie do przejścia a potem Caro, której formy nie potrafię odgadnąć. Wydawało się, że jest źle a w New Haven gra dobrze. Dlatego ciężko przewidzieć kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku jeśli do niego dojdzie. Potem Sveta więc ćwierćfinał jak najbardziej realny Very Happy

Timea ma szansę na trzecią rundę Very Happy

Z kwalifikantką powinna sobie poradzić a potem Daniela i też spore szanse na zwycięstwo. Ewentualna trzecia runda to Sam i powrót do domu. Jednak jeśli pokona Dankę to i tak będzie spory sukces.

Flavia ma fajną drogę do ćwierćfinału z Sereną. Nie powinno być większych problemów z Gallovits, Govortsovą, Mauresmo a nawet Zvonarevą. Forza!

Kim też wylosowała całkiem przyjemnie. Kolejny pojedynek z Bartoli i oby kolejny zwycięski. Pierwsze poważne trudności to 4 runda i pojedynek z Venus. Jak na nierozstawioną zawodniczkę nie powinna narzekać. A i z Venus nie jest bez szans, bo Amerykanka nie najlepiej ostatnio gra. Ciekawe czy na US Open przygotuje lepszą formę. Jeśli nie to 4 runda może się okazać ostatnią. Wcześniej nie ma raczej rywalek, z którymi mogłaby mieć problemy.

Karolek

Adrian wiem, że jesteś Moderatorem, ale jeśli Landon dodał całą drabinkę turniejową to przecież nie musiałeś tego edytować i zapisać jako swój post, czyż nie?

Powiem tak: Dawai Elena i wygraj US Open !

MonTron

Masz we wszystkim rację, Adrian, nasze drugie guru Heart

Wierzę całym sercem, że wszystko co Ty wiesz, musi być prawdą!

Dlatego jestem przekonany, że Bułgarka poleci w rundzie pierwszej.

mateo

no dobra nie jest zle.
Ana nie dozyje do 4 rundy ale do tego mozna sie przyzwyczaic przy jej obecnej formie

Jelena tu jej sie poszczescilo. kilka solidnych zawodniczek az do QF( Ana czy Lisicki nie powinny jakos bardzo jej zaszkodzic , ona jest teraz w dobrej formie wiec QF to minimum) a w QF Safina wiec nie jest zle mogla trafic na Serene albo Elene D Smile

Maria jak przejdzie jakims cudem Elene w 3 rundzie to ma prawie spacerek do Qf Pietrova obecnie to nie jest rywalka ktora moze jej zagrozic z Swieta jest w slabej formie wiec pojedynek z Dementieva bedzie natrudniejszy zdecydowanie.

Azarenka
tutaj z kolei do 4 rundy nie powinno byc problemow w QF pewnie Kim/Venus i tu zaczna sie schody

podsumowujac z moich faworytek 2 stawiam w SF(Jankovic Azarenka) Maria i Ana pewnie odpadna w 3 rundzie Sad

Serena-Viki
Jankovic-Dementieva Smile

Morgenstern

Patrząc na drabinkę uważam, że czeka nas naprawdę ciekawy turniej. Górna część sprawia wrażenie słabszej. Jest tam kilka rozstawionych zawodniczek, których forma ostatnio nie była najwyższa. Mam tu na myśli między innymi Kuznetsovą, Petrovą, Szavay, czy choćby Anę Ivanovic. W tej części znalazła się także zawodniczka, która mnie osobiście interesuje najbardziej. Na drodze Caroline Wozniacki do jej pierwszego ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego w karierze stanie najpierw Voskoboyeva, której pokonanie nie powinno stanowić większego problemu. Podobnie ma się sytuacja z meczem drugiej rundy. W trzeciej prawdopodobnie będzie okazja wziąć rewanż na Soranie Cirsta'i za porażkę m.in. na French Open. Rumunka nie jest bardzo groźną zawodniczką na kortach twardych, dlatego i w tym przypadku uważam, że zwycięstwo Wozniacki jest jak najbardziej możliwe. W czwartej rundzie czeka na Dunkę mecz z Kuznetsovą. Rosjanka ostatnio nie gra najlepiej, ale od lat należy do światowej czołówki i w każdej chwili może powrócić do bardzo dobrej formy, dlatego myślę, że z wybieganiem myślami do tego meczu narazie lepiej dać sobie spokój i poczekać na przebieg wydarzeń w pierwszych rundach.

Dolna część drabinki sprawia wrażenie silniej obsadzonej. Są tutaj między innymi dwie faworytki gospodarzy - siostry Williams. Na swojej drodze po tytuł mogą one spotkać między innymi Kim Clajsters, która z pewnością będzie bardzo groźna i myślę, że jej ewentualne zwycięstwo nad Venus (4 runda), czy Sereną (półfinał) nie byłoby dużym zaskoczeniem. Jest tu także znajdująca się ostatnio w bardzo dobrej formie Flavia Pennetta, oraz nieźle radząca sobie Samantha Stosur. Do walki o awans do końcowych rund turnieju z pewnością będzie chciała włączyć się także Viktoria Azarenka.

Biorąc pod uwagę obecną sytuację w WTA, gdzie brakuje liderki i z czołówki każdy może wygrać z każdym, czeka nas naprawdę ciekawy turniej. I miejmy nadzieję, że głównym tematem naszych rozmów nie będzie słaby poziom meczów, a efektowne zagrania i pasjonujące widowiska na kortach Flushing Meadows.

Jonathan

Bethanie trafia na Ivetę ( Neutral

) lepsze to niż Williams czy Stosur, jak to było w poprzednich szlemach. Jednakże, i tak nie daje jej większych szans. Zresztą nie wiem czy jakąkolwiek zawodniczek z touru mogłaby pokonać Mattek w obecnej formie.. choć Czeszka też nie błyszczy.

Melanie trafia na Pavluchenkovą już w 1r.. jeśli jakimś cudem uda się wygrać, to zakończy się przygoda na Elenie Dementievej.

Ulcia być może będzie miała szansę zagrać z liderką rankingu xD hah, no ciekaw jestem tego pojedynku.

Aga może doczłapie się do 4r xd ale życzę jej minimum ćwierćfinału..

jakby nie było i tak dupa z tyłu Neutral

FanMS

Dla Ivanovic ten sezon jest już stracony. Słabo prezentuję się od samego początku rozgrywek. I tak naprawdę nie widać żadnej poprawy. Więc na tym etapie prawie każda zawodniczka może ją wyrzucić jak to piszą na onecie za burtę :p. Zresztą widać po większość fanach Serbki, że coś jest nie tak. Na tennisforum.com większość z nich w opisach/awatarach ma 2004-2008 Ana R.I.P Eh?

Co sugeruje tylko jedno. Jej wcześniejsza gra po prostu nie istnieje. Jednak to inna historia.

Wracając do tematu Sharapova w ćwiartce z Dementievą. Fatalnie by nie powiedzieć, że tragicznie. W Toronto młodsza Rosjanka nie miała nic do gadania mimo prób niestety, ale Jelena pokonała ją pewnie i gładko. Mimo to jako jej kibic liczę, że na US Open zagra na 110% swoich możliwości. I "jakoś" ogra Dementievą.

Sorana Cirstea w ćwiartce z Woźniacki. Widać, że Dunka powoli, ale wraca do formy i ćwierćfinał jak najbardziej w zasięgu. Cirstea oprócz RG to na Wielkich szlemach wypadała słabo więc nie liczyłbym tutaj na jakiś wielki występ. Mimo to może znów sprawi niespodziankę tak jak we Francji?

Agnieszka Radwańska trafiła do dosyć łatwej ćwiartki Kirilenko, Larcher de Brito czy nawet Li Na są jak najbardziej do ogrania. Jeżeli "Isia" weźmie się w garść to może w końcu osiągnie upragniony SF? W innym wypadku nie chciałbym znaleźć się na miejscu Papy Radwańskiego.

Vera Zvonareva nie spodziewałbym się po Rosjance jakiś fajerwerków Sad

. W ogóle nie przypomina mi tej zawodniczki, która potrafiła utrzymać cały czas równą dobrą formę. Od czasu kiedy doznała kontuzji kostki coś u niej zgasło. Nie wiem może pozostał strach w końcu podczas turnieju w Charleston wyglądało to poważnie. Chciałbym, żeby Vera osiągnęła przynajmniej QF, ale to chyba za dużo tym bardziej, że ma trudną ćwiartkę.

Chciałbym tutaj jeszcze zwrócić uwagę na Olivie Rogowską. 18-letnia tenisistka reprezentująca Australię mająca polskie korzenie. Szkoda, że Polska straciła podobno duży talent. Młoda Rogowska w tym roku już po raz trzeci zagra w turnieju wielkiego szlema (wcześniej na AO I runda i RG II runda). Nie fart, że trafiła na liderkę rankingu i prawdopodobnie pożegna się z turniejem na I rundzie. Jednak żal, że PZT nie stara się przekonać takich zawodniczek do reprezentowania Polski.

Ogólnie to dosyć ciekawe zapowiada się tegoroczny US Open. Liczę, że te "najlepsze" zawodniczki nie będą się ośmieszać swoją grą i w końcu zagrają wszystkie na dobrym poziomie. Chociaż obecnie zbyt dużo wymagam :p

Karolina

Nie łudźcie się, błagam was nie łudźcie się, że US Open będzie się różnic od AO, FO, czy Wimbledonu. Poziom w tym roku był fatalny, a finały wielkoszlemowe bez cienia historii tylko tzw. przebijanka na drugą stronę. Przypadkowość rządzi u pań i to się nie zmieni. Są pewne nadzieje jak: Pennetta, Clajsters, Dementieva, czy zawsze waleczna Szarapowa. Generalnie lektura drabinki raczej przypomina stan, który towarzyszył mi, gdy zapoznawałam się z drabinkami poprzednich Szlemów- i tak będą niespodzianki, niespodzianeczki i sensacje.