S1 T17 - WIMBLEDON

Joke.

Zgłoszenia do 18:00.

Plan turnieju:

Drabinka - 14.08 godz. 19:00

1 runda - 15.08 godz. 22:00

Ćwierćfinały - 16.08 godz. 22:00

Półfinały - 17.08 godz. 22:00

Finał - 18.08 godzi. 22:00

Joke.

Drabinka:

Main Draw Ceremony:

xDDDDDDD

Jonathan

Fajny proces losowania drabinki xDD
ale co do mojej rywalki to no comment..

Nestor

w morde jeża znowu Radwańska
no ale Danielka jest na topie
ceremonia losowania xddddddd Applause

krzysiek13

hehe

super

bardzo rzeczywiste Very Happy

brawo

Joke.

Dzięki xDDDD

Ale żeby nie było, to tak na Wimbledon tylko, nigdy tak nie robię z powodu hm, lenistwa Very Happy

Adrian

Ana - Beth :płacze:

I komu ja mam kibicować?

Ceremonia świetna. I w końcu wiemy jak wygląda Joke (a właściwie jego ręka Razz

)

Joke.

Matthew

Fajna ceremonia Very Happy

Drabinka dosyć, ale w drugiej jak przejdę to Caro Very Happy

guzik93

To jest porażka normalnie grać z Beth w pierwszej rundzie Neutral

Teraz muszę zmieniać punkty bo jak mam wygrać Neutral

Joke.

Beth została jako ostatnia w tym pudełku i przypadła właśnie Tobie, bo ja zawsze trochę nie po kolei losuję xd Też się zdziwiłem, że już tak wcześnie gracie, ale losowanie to losowanie Smile

mateo

kurde jesli nie chce zeby Elena mnie wyprzedzila w rankingu musze pokonac ja w pierwszej rundzie .
wygram ten Wimbledon ^^

Joke.

OOP, 1st round

Centre Court
start at 22:25
1. Dementieva vs. Jankovic (H2H 1-0)
followed by
2. (3) Sharapova vs. Williams (H2H 0-3)
NB 22:40
3. (4) Ivanovic vs. Mattek-Sands (H2H 2-2)

Court 1
start at 22:10
1. Lisicki vs. Davenport (H2H 0-1)
followed by
2. Hantuchova vs. Radwanska (H2H 1-4)

Court 2
start at 22:00
1. Voegele vs. Safina (H2H 0-0)

Joke.

Round of 16

Dinara Safina d. Stefanie Voegele 6-4 7-6(0)

"Cieszę się, że swój pierwszy mecz wygrałam właśnie na Wimbledonie. To dla mnie szczególny moment" - powiedziała po meczu Safina.

Joke.

Round of 16

Sabine Lisicki d. Lindsay Davenport 1-6 7-5 6-2

"Pokonać Lindsi tutaj, na Wimblu, to jest coś. Oby tylko to nie było moje ostatnie zwycięstwo tutaj, bo mam apetyt na więcej" - mówiła Lisicki.