Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaki jest Twój ulubiony turbiej wielkoszlemowy? |
Australian Open |
|
29% |
[ 5 ] |
French Open |
|
23% |
[ 4 ] |
The Championships (bardziej znany jako Wimbledon) |
|
35% |
[ 6 ] |
US Open |
|
11% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
MonTron
Gwiazda Światowa
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:20, 12 Kwi 2009 Temat postu: Ulubiony turniej wielkoszlemowy? |
|
|
j.w.
Ja obstaję za tradycją i dlatego - Wimbledon.
Niektóre rzeczy są piękne bo są po prostu niezmienne. Bita śmietana i truskawki, niepowtarzalna nawierzchnia, wspaniała atmosfera, "wymagający" klimat, no i chyba fakt, że to najbardziej znany turniej tenisowy na świecie, a może i pan Bohdan Tomaszewski powodują, że to mój ulubiony turniej wielkoszlemowy w sezonie. Swój urok mają także turnieje w Queens Clubie i Eastbourne. Na drugim miejscu Australian Open - za świadomość różnicy czasu, podglądania prażącego słońca w obliczu trzaskającego mrozu, i chyba za oryginalność australijskich kibiców.
US Open nie lubię bo jest tam dla mnie po prostu za głośno na trybunach, a Roland Garros chyba nie lubię za nawierzchnię i paryskich kibiców.
A jak to wygląda u Was?
Ostatnio zmieniony przez MonTron dnia Nie 18:20, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolek
Gwiazda Światowa
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kościan k. Poznania Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:29, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie jest właśnie zupełnie odwrotnie:
1. US Open -- > uwielbiam amerykański klimat i te nocne kibicowanie .
2. AO --- > od 2 lat podoba mi się zmiana barwy kortów na niebieski .
3. RG --- > wreszcie turniej bez różnicy czasowej ale nic poza tym.
4. Wimbledon --- > nie wiem dlaczego ale nie przepadam za kortami trawiastymi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonathan
Gwiazda Światowa
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska xP Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:29, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Australian Open, nie wiem, ale ma w sobie coś magicznego, co na mnie działa ;D
Na drugim miejscu Wimbledon, potem US Open, a na końcu French Open: nie lubię go.. w ogóle jakoś brudno (ze względu na nawierzchnię) i dziko jak dla mnie ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosea
Gwiazda Światowa
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No nie wiem jaki turniej lubie najbardziej
W sumie powinnam Wimbledon bo ponioslo mnie tam 2 razy ale jako kibic, wole jednak AO i USO.
RG ze wzgledu na chamska publicznosc zdecydowanie na koncu ;)
Ostatnio zmieniony przez Gosea dnia Nie 19:00, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgenstern
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:19, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, moim ulubionym jest zdecydowanie Wimbledon. Ten turniej ma ogromne tradycje. Truskawki, super publiczność, idealna pora do oglądania meczów. I to sprawdzanie londyńskiej pogody - będzie padało, czy nie? Tak, to ma swoje uroki. Poza tym okres gry na trawie jest krótki i człowiek czeka na niego z utęsknieniem, bo nie ma kiedy się nim znudzić.
Na drugim miejscu jest French Open, ze względu na nawierzchnię - bardzo lubię turnieje na mączce.
Dalej Australian Open. Turniej jest rozgrywany na początku sezonu, wszyscy są jeszcze wypoczęci. Do tego nocne oczekiwanie na mecze ma także swoje uroki.
Najmniej lubię US Open. W sumie nawet nie wiem czemu. Chyba ze względu na tą amerykańską publiczność, ciągły szum i hałas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juras
Półzawodowiec
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:34, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to AO bo od tego turnieju a właściwie od AO 2008 zacząłem się interesować tenisem , poza tym lubię ten kraj publiczność oraz nawierzchnie na tym turnieju , później ustawiłbym pewnie us open za nawierzchnie później wimbledon i na koniec rolland garros
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yannick
Gwiazda
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:34, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Roland Garros w maju to okres niepowtarzalny,uwielbiam Paryż,tą niesamowitą atmosferę .Mam w pamięci kilka niesamowitych pojedynków które rozgrywały się na tych kortach.Uwielbiam Francję i ten turniej..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Wimbledon Tradycja, białe stroje i te piękne zielone korty (szczególnie na początku turnieju). Potem Australian Open, US Open i na końcu Rolland Garros. Jakoś nie lubię paryskiej atmosfery.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joke.
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:41, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
1. Moim ulubionym turniejem jest Roland Garros. Bardzo lubię tę część sezonu, a turnieje na mączce w Europie są bardzo ciekawe. Do tego jeszcze ta piękna wiosna... ;)
2. Tutaj będzie Australian Open. Cały listopad/grudzień z niecierpliwością czekam na inaugurację sezonu, a dobra organizacja + piękne otoczenie (za oknem okropna zima, a tam upał, palmy i błękitne niebo) sprawiają, że ten turniej jest niesamowity.
3. Wimbledon. Tradycja tradycją, ale jakoś specjalnie nie przepadam za Wimblem. Wcale nie podoba mi się to, że wszyscy wyglądają tak samo (czyt. grają na biało) a gry non-stop są przerywane z powodu deszczu. Tak czy siak, trawa ma swój urok.
4. Us Open. Wrzesień to już trochę znużenie całym sezonem, fatalne pory (dla nas) rozgrywania meczów + zaczynająca się szkoła xddd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joker
Amator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:53, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Moi ulubionym turniejem jest jest zdecydowanie AO. Zawsze jest tam niezwykła atmosfera, świetna organizacja i w ogóle genialne mecze
Na drugim miejscu French Open ze względu na ubiegloroczny finał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Amator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:30, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
1.US Open
2.AO
3.Wimbledon
4.RG
Uwielbiam nocne sesje i grę przy sztucznym oświetleniu, o te kilka zarwanych nocy jest do przeżycia, z AO większy problem, bo najlepsze mecze są rankiem naszgo czasu. Dlatego USO.
RG zdecydowanie na końcu. Tenisa na cegle szczerze nie znoszę i jak nie gra zawodniczna którą naprawdę lubię, nawet przez myśl mi nie przejdzie oglądanie tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FanMS
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:35, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
1. Australian Open
2. US Open
3. Wimbledon
4. French Open
Od zawsze lubiłem AO, a po zmianie nawierzchni na błękitny kolor jeszcze bardziej. Zresztą podoba mi się tamtejszy klimat i nie przeszkadza mi, że większość meczy u nas odbywa się w nocy. Także US Open nie jest złe. A Wimbledon i RG są mi obojętne .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anula
Amator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:28, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam uwielbiam wszystkie turnieje wielkoszlemowe, bo każdy z nich ma w sobie coś magicznego, na każdym jest niepowtarzalna atmosfera i każdy odznacza się czymś innym
Ale jak już miałabym wybierać to mój ranking wyglądałby tak:
1.Wimbledon- dla mnie to "turniej turniejów". Chyba każdy zawodnik marzy o tym, aby to właśnie tam zwyciężyć! A zeszłoroczny finał tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że Wimbledon jest niesamowity!!!
2.Roland Garros- świetny okres rozgrywania meczy, bardzo dobrze mi się kojarzy, i ogólnie lubię ten okres: maj-czerwiec Turnieje na mączce są bardzo ciekawe;D
3. Us Open- amerykański klimat i noce kibicowanie jest bardzo ciekawe!
4. Australian Open- świetny turniej, ale nigdy nie mogę go obserwować w całości, ze względu na inny czas i chodzenie do szkoły
|
|
Powrót do góry |
|
|
b@der
Gwiazdeczka
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:13, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Australian Open - kocham po prostu te nocne wstawanie i kibicowanie! Super atmosfera, po prostu magia! No i jeszcze super pogoda zawsze jest ;p
Super korty w Melbourne i kibice z wszystkich zakątków świata.
Pamiętam jeden mecz, chyba to było AO, tylko, że ATP. Oglądałem wtedy zawodnika z Chile - Gonzalez w takiej jaskrawej koszulce - moze kojarzucie z Richardem Gasquetem - Francuzem. To było coś. 5-setówka, było okołu już 1 w nocy, ale w Melbourne, więc u nas rano już było. Patrzałem od początku. Gonzo przegrywał 2-0 w setach, podgonił na 2-2 i musieli grać 5 seta! Cóż to był za mecz! do końca wyrównany. Po kązdym punkcie albo kibice z Chile albo z Francji szaleli. Ostatecznie wygrał Gonzo!!
To jest właśnie to!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|