Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rok 2009 - gorzkie żale, radości i przemyślenia

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Świat WTA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:54, 10 Lis 2009    Temat postu: Rok 2009 - gorzkie żale, radości i przemyślenia

Sezon 2009, przynajmniej w WTA - dobiegł końca. Za nami dziesięć miesięcy tych pozytywnych, jak i negatywnych emocji. Od stycznia do początku listopada interesowaliśmy się postawą naszych ulubienic, niejednego z nas kosztowało to z pewnością wiele zdrowia : p Panie miały wiele okazji żeby się wykazać, bowiem obserwowaliśmy ich poczynania łącznie w ponad 50 turniejach rangi WTA, jak i wielu wielu ITF-ach.
Kto nas najbardziej ucieszył, zawiódł, zaskoczył...?

Temat dla podzielenia się tym, co leży nam na sercu, a nie mamy gdzie o tym treściwie napisać Razz

Może ja zacznę.

Praktycznie cały rok, bo od marca, upłynął mi pod znakiem Kim Smile Jak dowiedziałem się, że wraca, moje zainteresowanie pozostałymi rozgrywkami spadło o jakieś... 50% Smile Czekałem długo ale warto było. Ten jej comeback zapamiętam chyba do końca mojego kibicowskiego życia xd Tyle pozytywnych emocji na raz, to było piękne i w przyszłym sezonie liczę na to samo ;)

Największe rozczarowanie to oczywiście Nicole. Nie wiem o co chodzi, czy w ogóle chce jej się grać, czy nie i to mnie irytuje najbardziej. Jak chce tylko klaskać na meczach Radkach to niech o tym po prostu powie, niech cokolwiek powie, to się kibicom chyba należy. Poza tym zawiodły mnie Ivanovic i Szarapowa, ale to już w znacznie mniejszym stopniu.


Ostatnio zmieniony przez Joke. dnia Wto 20:55, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FanMS
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:21, 10 Lis 2009    Temat postu:

Z tego sezonu jeżeli mam patrzeć na poziom "moich tenisistek" to jestem troszkę zawiedziony. Usprawiedliwieniem może być to, że w ogóle całe WTA kuleje. Liczę, jednak, że w przyszłym sezonie zacznie się to zmieniać. Wracając do tematu. Ogólnie występy moich największych sympatii Marii Sharapovej, Dominiki Cibulkovej, Very Zvonarevej i Sorany Ciristea'i były średnie.

Maria jednak najbardziej może czuć się usprawiedliwiona ponieważ na korty wróciła po ciężkiej i długiej kontuzji mimo to zdołała wygrać turniej oraz osiągnąć kilka półfinałów i finał. Sądzę, że gdyby bardziej skupiła się na wyeliminowaniu błędów (najczęściej te z serwisem) to jestem przekonany, że zdołała by wygrać jeszcze jeden, dwa turnieje. Mimo to to w ogóle jestem zadowolony, że wróciła do touru. I w przyszłym sezonie musi być jeszcze lepiej.

Dominika początek sezonu całkiem, całkiem. Szczególnie Roland Garros gdzie dziewczyna grała bardzo ładnie. Także można było to odczuć w rankingach. Słowaczka gdyby przez cały sezon prezentowała się tak jak na AO w Charleston czy RG to teraz prawdopodobnie była by pierwsza dziesiątka. Niestety od turnieju w Bastad coś się zacięło. Słowaczka zupełnie nic nie grała. Szkoda mi bo liczyłem, że w tym roku przynajmniej pierwsza 15 będzie. Liczę, że dziewczę z Bratysławy się obudzi w przyszłym sezonie. Bo nie chce by się powtórzyła taka sytuacja jak np. z Nicole Vaidasovą Sad

Vera podobnie jak Cibulkova do połowy sezonu znakomicie potem nieszczęsna kontuzja i zupełny brak formy. Ja to mam pecha. Moje ulubienice to wiecznie jakieś problemy z kontuzjami mają Sad. Ogólnie znając możliwości Very sezon można uznać za słaby. Spodziewałem się po niej lepszych występów.

Sorana moja nowa sympatia, która dołączyła do tego grona w tym roku gdyby nie "zepsuła" ostatnich turniejów to można było uznać go za bardzo udany. Niestety Rumunka chyba nie wytrzymała trudów w tym roku i m.in. w Seulu, Pekinie czy Linzu straciła szanse na awans do pierwszej 20. Tak liczyłem, że się uda. Jednak młoda Cirstea pokazała, że nie jest słabą zawodniczką i naprawdę może osiągnąć niezły wynik w przyszłym roku czego jej z całego serca życzę.

Podsumowując na początku nie było źle. Wszystkie prezentowały się bardzo dobrze (nie licząc Mashy). Zaskakiwała Cebula, zaskakiwała Sorana, a Vera grała swoje. Potem doszła jeszcze Maria więc bardzo mi się to podobało. Niestety jak pisałem wyżej wszystkie jak jeden mąż (nie wiem czy mi na złość to zrobiły xd) przestały grać. Nie chciałbym żeby taka sytuacja powtórzyła się w przyszłym roku i mam nadzieję, że wszystkie te panie zaprezentyują godny poziom przez cały rok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sheva
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przeworsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:55, 11 Lis 2009    Temat postu:

Zdecydowałem się na takie ogólniejsze podsumowanie sezonu, oto ono Smile :
Turnieje:Najlepszym wg mnie było US Open, podobały mi się także RGi Masters w Doha, nie ze względu na poziom turnieju tylko na dramaturgię, również turnieje azjatyckie były ciekawe, AO jakoś słabo wyszło w tym roku
Mecze- najciekawsze w tym sezonie były 2 pojedynki Dementiewej: z Sereną w SF Wimbledonu i z Mauresmo w finale Paryża, na pewno zapamiętam też mecz Wozniacki-Zvonareva ale to z powodu konwulsji Karoliny i krowtoku Very
zawodniczki - najlepszą zawodniczką sezonu była dla mnie Serena, 2 Szlemy i Masters mówią same ze siebie, zaskoczyły również Wozniacki,Azarenka,Stosur a z zawodniczek z dalszych miejsc wyróżniły się: Oudin,Cirstea,Lisicki
Zawody- największym dla mnie zawodem była kompromitująca gra Safiny jako nr1, bardzo rozczarowała Ivanovic, więcej spodziewałem sie po Jankovic i Mauresmo
Niespodzianki-skłąd pólfinałów US Open, marny poziom Warsaw Open, spodziewałem się czegoś lepszego
PolkiAgnieszka- dzięki świetnej końcówce awansowała do TOP 10, jednak musze napisać że pierwsza część sezonu, była w jej wykonaniu fatalna, Ula- odwrotnie jak Aga spektakularne zwycięstwa na początku sezonu (Schiavone w Hobart, Kuzniecova w Indian Wells) a potem już fatalnie, Marta- fatalny sezon Domachowskiej, czego owocem jest spadek z TOP 100
2010r.-na pewno będzie lepszy niż 2009 który uważam za jeden z najgorszych w historii, dużo do poziomu powinny wnieść obie Belgijki, trzeba liczyć na powrót do formy Szarapowej i Ivanovic,może Dokić zagra więcej niż tylko jeden dobry turniej, trzena też liczyć że Mauresmo nie zakończy kariery
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Świat WTA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin