Siatkówka

Jonathan

Muszyna, krok od sięgnięcia po tytuł Mistrza Polski ;) - wygrała już dwa spotkania, pokonując oczywiście Bielsko - Białą. Oba mecz zakończyły się dopiero w piątym secie.
Tak wysoki stosunek setów oznacza, że Bielsko - Biała absolutnie nie jest bez szans, aby wygrać 3 kolejne mecze - a przecież i tak była stawiana w roli faworyta ;)
Zobaczymy co pokażą kolejne mecze rozegrane w Muszynie, na pewno będzie ciekawie, tak jak podczas tych w Bielsku.

Joker

Tak, mogą być równie zacięte, byleby Bielsko wygrało ;) Plan minimum jest, bo obie moje ulubione drużyny są w finałach, czyli Bielsko i Resovia, więc teraz brakuje tylko żeby obie drużyny wygrały MP OK!

Jonathan

A ja wręcz odwrotnie ;] Kibicuję Muszynie, a co do PlusLigi, to strasznie mi szkoda, że Kędzierzyn Koźle nie zamelduje się w finale..

Nestor

MonTron

Trwa turniej Montreaux Volley Masters.

Polki wczoraj uległy Chinkom 0-3 pokazując się w trzecim secie ze strony juniorskiej Very Happy

Japonki z kolei wyraźnie uległy Kubankom 0-3 a dzisiaj jak narazie frajersko przegrywają z Holenderkami 0-2 w obu setach mając szansę na zwycięstwa. Come on!

Stusi

Wielka tragedia się nie stała, bo z Chinkami nie wygraliśmy nawet za czasów Złotek a teraz to był pierwszy mecz kadry pod wodzą Matlaka. Niepokoić za top może, że najlepszą na boisku zawodniczką była 37 letnia Świeniewicz, która przez pół roku nie miała styczności z siatkówką. To nie za dobrze świadczy i pozostałych zawodniczkach. Jutro gramy z Niemcami i myślę, że ten mecz pokaże nam na jakim obecnie etapie znajduje się kadra.

MonTron

Polki dzisiaj całkowicie się zrehabilitowały pokonując po bardzo dobrym meczu Niemki 3-0 (-23, -17, -17), w dwóch ostatnich setach bardzo wyraźnie dominując na boisku. Zwłaszcza z dobrej strony pokazały się rozgrywająca Izabela Bełcik, środkowa Agnieszka Bednarek (przede wszystkim jej zagrywki), niezły mecz rozegrała także libero Mariola Zenik i atakująca Joanna Kaczor.

Stusi

Wygrać trzeba było, bo Niemki grały w bardzo osłabionym składzie. Moim zdaniem najlepiej zaprezentowały się Jagieło i Bednarek. Natomiast nie zgodzę się co do dobrej gry Bełcik i Kaczor. Zwłaszcza tej ostatniej. Proste błędy popełniała i w ogóle 9 punktów to mało jak na atakującą. Widać, że po nieobecność Skowrońskiej mamy problem na tej pozycji.

MonTron

O matko

Pomyliła mi się Jagieło z Kaczor Very Happy

Sory

krzysiek13

bardzo ładnie Smile

cieszę się z dobrej gry dziewczyn i z powrotu do kady Oli Jagieło (niegdyś Przybysz), mam nadzieje, że zadomowi się w kadrze na dłużej, zwłaszcza, że prezentuje fajną formę i jest wartościowa Smile

Jonathan

Brazylia - Polska 3:1 (25:18, 24:26, 25:14, 25:13)

Ważne, że ugrały chociaż tego seta, jednak martwi wysoka różnica punktów w przegranych setach.. Dodam jeszcze, że nieszczęśliwie mecz rozpoczął się dla Izy Żebrowskiej, która już na samym wstępie doznała kontuzji Sad

Teraz Polki zmierzą się z Japonią w walce o możliwość dalszej gry o 5 miejsce.

Stusi

Nie było wcale taj źle tym bardziej w obliczu tej kontuzji Żebrowskiej i braku drugiej atakującej w składzie. Na atak musiała wejść Jagieło. Z resztą całkiem nieźle sobie poradziła. 3 i 4 set dziewczyny zagrały dużo słabiej. Głównym grzechem było złe przyjęcie. A jutro walkę w Lidze Światowej zaczynają nasi panowie. Na pierwszy ogień od razu Brazylia.

mateo

jak narazie jestem bardzo zadowolony z gry naszych pan. gramy...niezle z meczu na mecz coraz lepiej dobry mecz z NIemkami, teraz dobre 2 sety z Brazylia ktora przypominam od finalow WGP w tamtym roku stracila...2 sety teraz stracila 3 z nami wiec jest jakis powod do zadowolenia Very Happy

podobala mi sie wczoraj Qulka dobrze bronila choc pod koniec meczu zaczela slabo przyjmowac. dzisiaj gramy z Japonia i naprawde tego meczu nie mozna przegrac, Japonki nie wiem czemu zaczynaja grac w europejskim stylu ktory jest niesamowicie nudny. ataki z pipe malo gry srodkiem slaba obrona-niepoznaje Japonek niech one graja te zbiegniecia polowki "pomiedzy" a nie staraja sie byc "modne" bo to nic dobrego z tego nie wyniknie ;/

no i zaczyna sie "swiatowka" z Bra raczej wielkich szans nie mamy ale licze na walke Razz

MonTron

Polki bardzo gładko ograły w Montreaux fatalnie dysponowane Japonki 3-0 (swoją drogą, zawodniczek z Kraju Kwitnącej Wiśni grających tak strasznie, tak nieregularnie w przyjęciu, tak nieskutecznie w ataku i obronie jeszcze chyba nie widziałem...) i będą grały o 5. miejsce w tym turnieju.

Tymczasem polscy siatkarze na inaugurację Ligi Światowej prowadzą z wielką choć bez gwiazd Brazylią 1-0 w setach (i 7-10 w drugim).