|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morgenstern
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:41, 16 Sty 2009 Temat postu: Radwańska: Losowanie mogło być lepsze [o drabince AO 09] |
|
|
Cytat: | - To wcale nie jest łatwa przeciwniczka - kręciła nosem Agnieszka Radwańska po losowaniu drabinki Australian Open. W pierwszej rundzie zmierzy się z Ukrainką Kateriną Bondarenko.
Radwańska dopiero w piątek ok. 10 rano dotarła do Melbourne. Miała problemy z przełożeniem biletu na lot z oddalonego o 750 km Sydney, gdzie w środę odpadła w ćwierćfinale po wyrównanym meczu z Jeleną Dementiewą. - Chciałam wrócić w czwartek, ale najbliższy samolot był dopiero w piątek. Nie będzie to jednak miało wielkiego znaczenia. Czuję się już dobrze zaaklimatyzowana. Nawierzchnia w Melbourne nie różni się od tej w Sydney - mówiła "Gazecie" Radwańska po treningu. Podkreśliła, że jest zadowolona z formy na początku sezonu i że nie należy się martwić o plastry na prawym ramieniu, które od kilku dni widać na jej zdjęciach z Australii. - To profilaktyka. Mają trzymać mięśnie, żeby się coś nie nadciągnęło - stwierdziła.
Na trzy dni przed startem pierwszego w sezonie turnieju Wielkiego Szlema korty świeciły pustkami. Australijczycy, inaczej niż Amerykanie na US Open, nie przychodzą tłumnie na eliminacje. 60-tysięczny tłum, a tylu widzów odwiedza średnio korty każdego dnia turnieju, pojawi się dopiero w poniedziałek. Trwający nieco ponad godzinę trening Agnieszki z Martą Domachowską na jednym z bocznych kortów oglądała jedynie garstka ciekawskich.
Po minie Agnieszki było widać, że wakacje się skończyły. Zniknęły uśmiechy, które gościły na jej twarzy kilka tygodni temu, gdy udzielała masy wywiadów podczas przerwy zimowej w Krakowie. Dziesiąta rakieta świata była zawzięta, poważna i przykładała się do każdego uderzenia tak, jakby gra toczyła się zupełnie na serio.
Być może myślała już o meczu pierwszej rundy, w którym zmierzy się z Ukrainką Kateriną Bondarenko (WTA 58 ). - W Melbourne jestem rozstawiona z dziewiątką i liczyłam, że los będzie łaskawszy. Katerina pochodzi z tenisowej rodziny. Obie jej siostry grają w tenisa. Ale akurat z nią nigdy się nie spotkałam. To solidna firma. Bardzo dobrze gra "na przerzut" z głębi kortu. Może być trudny mecz - stwierdziła Radwańska, która w zeszłym roku doszła w Melbourne do ćwierćfinału. Gdy teraz zapytaliśmy o prognozę na dalsze rundy, Agnieszka odpowiedziała stanowczo: - Najpierw trzeba ograć Bondarenko. Nie patrzyłam, co będzie dalej.
Bardzo wstrzemięźliwy w ocenie był też ojciec i trener Robert Radwański. - Rozmawiajmy tylko o pierwszej rundzie. Ukrainka może być niewygodną przeciwniczką. Siostry Bondarenko zawsze dobrze grają w Australii. Przypominam, że w zeszłym roku Alona i Katerina wygrały tutaj turniej w deblu - stwierdził. W singlu siostrom Bondarenko ostatnio się jednak nie wiedzie. Katerina w tym sezonie zdążyła już odpaść w pierwszych rundach w Brisbane i Hobart. - I co z tego? Ja w zeszłym roku przegrałam w I rundzie w Hobart, a potem byłam w ćwierćfinale w Melbourne - mówi na to Agnieszka. |
Ostatnio zmieniony przez Morgenstern dnia Pią 19:42, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FANAR
Zawodowiec
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slask Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:24, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze jest nie lekceważyć przeciwniczek !
|
|
Powrót do góry |
|
|
amilka
Amator
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:49, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To prawda FANAR. Takie ostrożne wypowiedzi zawsze lepsze niż nadmierna pewność siebie. Ale nie przewiduje, by tu Aga miała problemy. Ew. w dalszych roundach Chinka Zheng, jak to Chinka nieobliczalna, tutaj może być gorzej, ale myślę, że Aga da radę Oczywiście moje skryte marzenie to półfinał , ale na jej drodze stanie ponownie Serena, więc może być ciężko, nawet jeśli Amerykanka nie jest w super formie ( a nie jest:D).Ale zawsze co Williams to Williams.
P.S Wreszcie miałam czas tu zajrzeć i napisać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erek
Zawodowiec
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:13, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uważam, że Katerina Bondarenko jest dobrą tenisistką, ale Agnieszka Radwańska to już uznana firma i bardzo dobra zawodniczka. Większe kłopoty może mieć dopiero z Chinką Zheng, która osiągnęła przecież to, czego Polce się nigdy nie udało do tej pory - półfinał turnieju wielkoszlemowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|