Jelena Jankovic - temat główny

FanMS

Jelena Janković (ur. 28 lutego 1985 w Belgradzie) – serbska tenisistka, wicemistrzyni US Open 2008 w grze pojedynczej, mistrzyni Wimbledonu 2007 w grze mieszanej, reprezentantka Serbii (dawniej, Serbii i Czarnogóry) w Pucharze Federacji, olimpijka z Aten, 2004.

Państwo: Serbia
Miejsce zamieszkania: Belgrad
Data urodzenia: 28 lutego 1985
Miejsce urodzenia: Belgrad
Wzrost: 177 cm
Masa ciała: 59 kg
Gra: praworęczna
Status profesjonalny: sierpień 2000

Gra pojedyncza

Wygrane turnieje: 11
Najwyżej w rankingu: 1 (11 sierpnia 2008)

Gra podwójna

Wygrane turnieje: 1
Najwyżej w rankingu: 43 (6 listopada 2006)

Profil na WTA Tour: [link widoczny dla zalogowanych]
Strona www: [link widoczny dla zalogowanych]

Morgenstern

Gosea

hahaah,Jeca chyba czyta moje posty.
Pare tygodni temu to samo poradzilam Rogerowi Very Happy

Radwa tez moglaby wziac przyklad z Jecy i nie wypowiadac sie o innych Razz

Robertinho

Ta wypowiedz, wbrew intencji Serbki, nic nie mówi o Federerze, a bardzo dużo niej samej. Dowalić znokautowanemu w Australii Szwajcarowi, to przecież doprawdy dowód niezwykłego wdzieku i klasy Laughing

, nie mówiąc już o tym, że po takim występie, jak jej na AO, powinna zachowywać się powściągliwie, ale widać nerwy puściły.
Może i wypowiedz Feda była niefortunna, ale moim zadaniem głęboko prawdziwa i stąd dość rozpaczliwa reakcja Jankovic.

Zamiast gadać, niech wygra wreszcie jakiś WS(na RG ma duże szanse, jak będzie w jakiejś lepszej formie wreszcie), tym najlepiej uciszy krytyków, bo słowami rzeczywistości nie zmieni

MaRQs

Nto aka sytuacja pokazuje tylko jaki naprawde jest ten ranking, nie lubie Jankovic zbytnio ale to chyba nie jej wina ze byla 1 hehe, Federer juz nie ma chyba czym sie zajmowac tylko glupim gadaniem..a czy w regulaminie jest napisane, ze zawodniczką nr 1 moze byc tylko ta co wygrała Wielkiego Szlema?..tak wyszlo i nie ma co tego rozstrzącać, zgadzam się akurat z nia..chyba nie bedzie plakała z tego powodu..

Gosea

Robertinho,ty masz pretensje do Jankovic,ze byla nr 1????
To chyba nie do niej te lamenty.

Jestem fanka Feda ale nie slepa fanką i nie bardzo rozumiem o co mu chodzilo i w ogole po co sie wypowiadal na ten temat.Co go to obchodzi,jak kto gra i co osiagnal lub nie.To na pewno nie jego sprawa i tyle.

Robertinho

Uważam, że była numerem jeden w efekcie pewnego splotu okoliczności, bardzo jej sprzyjającego... w mojej opinii nigdy nie była i nie będzie najlepszą tenisistką na świecie. Nie mam o niej żadnych "pretensji", uważam że jest bardzo dobrą, ale nie wybitną zawodniczkę. Nadal tyrał na numer jeden 3 lata, zgarniając po drodze kolejne Szlemy, a ona nie, o tym mówił Federer i to są fakty.
Ma prawo o tym mówić, jak każdy, kto śledzi kobiece rozgrywki, tak jak każdy może się z jego zdaniem nie zgadzać.

Gosea

hahahahaha

Tylko dlaczego Rafa o tym nie mowi????

czyzby Roger byl adwokatem i czul sie w obowiazku krytykowania jej???
Co go to obchodzi....czy przez to On mniej zarabia???
jak Boga kocham,nie rozumiem

Robertinho

Nie rozumiem, człowiek nie może powiedzieć co myśli, bo jest tenisistą? Ma siedzieć cicho, bo komuś to nie pasuje? Ma prawo głosu jak Ty czy ja.
I ja w pełni rozumiem, jak ktoś mówi "Fed gada bzdury", albo "Fed ma całkowitą rację", ale nie że ktoś ma się nie odzywać.
Radwańska ma się nie odzywać, bo coś tam, ten ma się nie odzywać..., jakaś nowa poprawność polityczna, że nie wolno o innych mówić?

Ja uważam, że poziom WTA jest powiedzmy średni, skoro nie wygrywając WS można być liderką. Gdyby w efekcie jakichś kontuzji Nadala, Feda, Djoko, liderem rozgrywek został Davydenko np(to tylko przykład), to sam bym rozpaczał i gdyby jakaś zawodniczka o tym mówiła, bym się z nią skwapliwie zgodził.
Zupełnie nie rozumiem, czemu to nie wolno głośno mówić oczywistości. Niech Jankovic udowodni na korcie swoją wartość i tyle.

Gosea

Wiesz,najgorsze jest to,jak ktos wtrąca sie w nie swoje sprawy a Roger to zrobił.
Nie chodzi o to,ze ma siedziec cicho i sie nie odzywac ale jest cos takiego jak takt o czym Fed zapomnial.
Dlaczego to nie padlo z ust Nadala........

Kim Clijsters tez byla nr-em 1,pomimo,ze nie wygrala zadnego szlema,tak czasem bywa,nie kazdy jest Federerem co nie znaczy,ze trezba ją od razu krytykowac.
Poziom WTA jest zalosny ale chyba nie mozna miec pretesji do Serbki,ze zostala nr 1.....co miala zrobic,zrzec sie czy jak.Miala przepraszac wszystkich,ze śmiała zostac liderką,moze powinna Rogera o zgode zapytac.

Czasem warto milczec jak sie nie ma nic mądrego do powiedzenie,to wszystko.

Robertinho

Z tym ostatnim zdaniem bym uważał, wtedy większość ludzkości musiałaby zamilknąć ;)
W ogóle wszyscy są strasznie wydelikaceni, czytając naszą dyskusje ktoś gotów by pomyśleś, że biedna Jelena została obrzucana jakimiś wulgaryzmami Laughing

a przecież w ogóle to o rekord wygranaych WS w tej wypowiedzi chodziło, o Serbce jedno zdanko było, może i niefortunne, ale przecież nie nieprawdziwe.

Co do poziomu WTA... na ja go żałosnym nie określam, no ale wiemy jak jest. Zawodniczki są niesamowicie nierówne, nikt nie trzyma poziomu cały sezon i w efekcie mamy dużą rotacje na czołowych pozycjach. Ja nie mam pretensji o posiadany ranking, ale uważam że ta pozycja zobowiązuje.
Najlepszym(najgorszym?) przykładem jest niestety oczywiście Ivanovic, która jako liderka rankingu się po prostu skompromitowała.

Gosea

Myslisz,ze Jeca nie chcialaby wygrac WSZ ?? oczywiscie,ze by chciala ale nie zawsze dostajemy to co chcemy,samo zycie.
Przeciez ona doskonale wiez e nie wygrala i dlatego mowienie o tym uwazam,ze jest bez sensu.Malo tego,wszyscy o tym wiedza,wiec po co mowic o rzeczach oczywistych.
Roger wyskoczyl przed szereg,tylko nie wiem po co i wlasnie o to mi chodzi.
Przeciez wszyscy kibice o tym wiedzą,wiec nie musial ich uswiadamiac i przypominac.
Doskonale rozumiem Jece,ze poczula sie dotknieta.
Jakby ci ktos powiedzial przez media,ze masz krosty na twarzy,tez bys sie poczul dotkniety,tym bardziej,ze wiesz,ze robisz wszystko co w twojej mocy,aby ich sie pozbyc...tylko ,ze sie nie udaje,co oczywiscie nikogo nie upowaznia,zeby o tym publicznie mowic ;)

oczywiscie nie bierz tego do siebie Very Happy

Robertinho

Ja bardzo przepraszam, ale porównanie jest całkowicie nieadekwatne. Krosta na twarzy jest sprawą prywatną(choć jak Feda coś użarło rok temu, to całe artukuły o tym były Laughing

), a tak się przypadkowo składa, że Jelena gra w tenisa zawodowo. To, że nie wygrała WS, nie jest jej prywatnym problemem, jakiś sekretny romans Laughing

, o którym nie wypada mówić. Równie dobrze moża powiedzieć, że nie wolno mówić o tym, że Nadal leje Feda, bo przecież wszyscy o tym wiedza, a jemu jest przykro, jak się tym rozmawia(a to przecież naprawdę jest osobisty dramat Szwajcara). Tymczasem wszyscy ludzie związani z tenisem o niczym innym nie mówią. Laughing

Zawodnik musi być przygotowany, że inni publicznie oceniają jego grę i osiągnięcia.

MaRQs

Dla mnie ta sprawa jest bezsensowna, przeciez ona tego 1 miejsca w nagrodę nie dostała, miala sie rozpłakać i ubolewać nad tym, ze jest 1..Federer czepia sie bzdur, ale on chyba lubi, bo sióstr Williams też cie czepiał, że narzekaja na to, że na Wimbledonie musza grac na dalekich kortach...koles ma chyba jakies kompleksy...owszem Jelena jest jak jest, ale była numerem 1 i nic tego nie zmieni, a jakies gorzkie żale nieczego nie wnosza sensownego..dziwie sie Rogerowi, ze tak sie tym przejał..facet, ktory w tenisie juz tyle osiagnał...naparwde...nie rozumiem

Gosea