Siatkówka

Jonathan

Myślę, że Dorota podjęła słuszną decyzję ;) .. zresztą już nie pierwszy raz odchodzi z kadry, jednak teraz już chyba na dobre.

Brawo Polki ;) w końcu wygrana.. Ależ dziś Japonki wymęczyły Barańską - ile ona piłek przyjęła to świat pojęcia nie ma ;D średnio jej to wychodziło, ale trudno perfekcyjnie przyjmować przy takim obciążeniu.

guzik93

Stusi

Fajnie, że wygraliśmy, co nie zmienia faktu, że ja na razie jesteśmy w mizernej formie. Japonia jest obecnie bardzo słaba, wszyscy ją biją niemiłosiernie. Jeśli chodzi o Świeniewicz, oglądałem tą konferencję i to było dla mnie traumatyczne przeżycie. Dorosła kobieta, która tyle zrobiła dla naszej kadry płakała jak dziecko, widać, że jest rozbita psychicznie. Ja nigdy nie zapomnę ile zrobiła dla naszego kraju i jest mi niezwykle przyjko, że odchodzi w takich okolicznościach.

mateo

Polki wygramy i to cieszy choc Japonki sa obecnie w tragicznej dyspozcyji niestety Sad

mam nadzieje ze w turniejach azjatyckich im lepiej pojdzie -powodzenia krasnale Razz

konferencja byla bardzo emocjonalna-widok doroslej placzej jak dziecko kobiety to zawsze jest przygnebiajacy widok, ale mysle ze Dori podjela sluszna decyzje -nie grala najlepeij i od 2 miesiecy nie widac bylo u niej poprawy nie czula juz tego tak jak kiedys

Adrian

Stusi

Dla mnie to jest wielka, niemiła niespodzianka. Igła jest zwyczajnie lepszy od Gacka. Może to jakiś system rotacji, bo Krzysiek grał we wszystkich meczach Ligi Światowej, ale z drugiej strony na eliminacje skład powinien być najmocniejszy.

Ale to jest jeszcze nic. Właściwie nie mamy atakującego. Bo bez żartów przecież nie Jarosz. Gdzie Szymański albo Prygiel!? Już nawet Gromadowski jest lepszy od Jarosza.

Matthew

Polki przegrały z Chinkami po tie-breaku w WGP. Szkoda, bardzo dobrze nasze grały w 2 i 3 secie. W tie-breaku obroniły nasze 4 piłki meczowe Smile

Jonathan

Przegrały Polki z Chinkami po zaciętym boju 2:3 .. Szkoda, bo wydawało się, że Polki są w stanie ograć dziś rywalki ;) Cały mecz to chyba koncert seryjnie zdobywanych punktów i ich marnotrawienia Neutral

Osobiście nie spodziewałem się tego, że ugramy choćby jednego seta, a tu taka niespodzianka xd mimo porażki brawa się należą ;)

Adrian

Ja jestem zadowolony pomimo porażki. To najlepszy mecz Polek w tym roku. Gra momentami, szczególnie w drugim i trzecim secie, wyglądała bardzo dobrze. Dobre rozegranie Sadurek, Kaczor dobrze w ataku i Landon wreszcie doczekałeś się bardzo dobrego meczu Ani Barańskiej, która była zdecydowanie najlepszą zawodniczką naszej ekipy. Zaserwowała kilka asów, nie zepsuła za dużo zagrywek, bardzo dobrze atakowała i jak na Nią nieźle przyjmowała. Widać, że forma naszych zawodniczek rośnie i z każdym meczem powinno być lepiej.

Stusi

Zgadzam się z Wami, dzisiaj pomimo porażki Polski zagrały dobrze. Jak na razie najlepszy z meczów o stawkę. Bardzo dobrze zagrały Barańska, Kaczor i Sadurek. Szkoda, że Milena nie zagrała od początku. W końcu zaczęliśmy grać szybciej i kombinacyjnie. A należy wspomnieć, że przyjęcie było słabe. W końcówce zabrakło też sił, ale to jednak są Chinki z którymi nie umiała wygrywać nawet nasza złota drużyna.

krzysiek13

cieszę się z takiego wyniku Smile

jutro z Brazylia łatwo nie będzie na bank Sad

szkoda, że w Tie-breaku nie zdobyły ze dwóch punktów więcej na poczatku to może końcówka potoczyłaby się inaczej Sad

ogladałem tylko kocówke czwartego seta i piąty, ale w oko wpadła mi dobrze grajaca Sadurek, Kaczor, Jagieło i Barańska, no i końcówka w wykonaniu Bednarek ;)

myśle, że gra dziewczyn zaczyna napawac optymizmem, mysle, że z każdym kolejnym dniem gry i kolejnymi treningami przyjdzie i forma i wzajemne zrozumienie na boisku między Dziewczynami, no i jak dołączą Natalia Bamber i Lena Dziekiewicz bedzie na pewno korzyścią ;)

trzeba pamiętać, że obecny skład jest niejako z łapanki i potrzeba czasu na zgranie, mysle, że mamy w składzie utalentowane siatkarki i jeszcze nam dadza troche radości Smile

krzysiek13

realnie patrząc na dzisiejsze spotkanie z Brazylia była minimalna szansa na set numer 5, ale patrzac na wynik 1-3 i set wygrany z Brazylia do 13 gra dziewczyn naprawdę napawa optymizmem, z Brazylią nie wygrywał nawet pierwszy garnitur, a tutaj tak zwany drugi garnitur urwał seta i postawił dość twarde warunki Brazylijkom

Brazylia - Polska 3:1 (25:22, 25:9, 13:25, 25:15)

najbardziej szkoda mi jest seta numer jeden, byc może jakby mocniej przycisnęły to byłaby szansa na zwycięstwo i może wtedy mecz potoczyłby się nieco inaczej no i troche dziwię się Matlakowi, że w 4 secie jak zaczeły sie problemy, zamiast wprowadzić (zamiast Ani Woźniakowskiej lub Oli Jagieło) na przyjęcie Paulinę Maj, byc może uspokoiłaby ten element, natomiast szczytem bezmyslności było wprowadzenie najgorszych w meczu Barańskiej i Bełcik, które do końca skaszaniły grę i nie wniosły do niej nic :/

ale nie ma co narzekac, urwanie seta Brazylii w takim etapie przygotowań jest jasnym punktem Smile

jesli chodzi o zawodniczki. Dzisiaj najjaśniejszymi punktami w naszej drużynie były jak dla mnie: Milena Sadurek (bardzo udane wejście, bardzo dobra zagrywka, po jej pojawieniu się na boisku gra zaczęła sie kleić) Kasia Gajgał (jej ataki i bloki wprowadziły bardzo wiele do gry zespołu) Ola Jagieło (dobry serwis) i Ania Woźniakowska (zwłaszcza w 3 secie ładnie broniły i atakowały, starały się byc bardzo aktywne, na minus niestety zaliczam błędy serwisowe)

natomiast wielki minus dzisiaj daje Ance Barańskiej (słabe przyjęcie, słaby atak, słaba zagrywka, jak nic jej nie wchodzi staje się bardzo przecietną zawodniczką) i Izce Bełcik (jest sztywna jak kij od miotły, niektóre wystawy wołały o pomste do nieba, wystawienie do drugiej linii na srodek, gdzie poza Zenik nie było nikogo było szczytem kretynizmu, ja naprawde sie modle, żeby tego kołka wywalic z reprezentacji, bo nie prezentuje nic szczególnego, na takim poziomie w lidze znalazło by sie pare innych zawodniczek (na przykład Magda Godos), czekam na powrót Skorupy, która nalezy chyba do najlepszych w tym fachu, no i ciekawy jestem jak po kontuzji i roku gry w 1 lidze sprawuje sie Marta Pluta, która była jedna z nadziei rozegrania ;)

Adrian

Stusi

Zgadzam sie z Wami. Wczoraj Mariola zagrała słabo, dzisiaj tragicznie. W reprezentacji nie powinno być świętych krów i Majka powinna dostać szansę. Po tych dwóch meczach, już nikt nie ma wątpliwości kto jest numerem jeden na rozegraniu. Milena gra lepiej w każdym elemencie i Matlak powinien już skończyć te eksperymenty i sie jednoznacznie określić.
Ja dzisiaj trochę się pogubiłem. Nie wiem, które oblicze naszej reprezentacji jest prawdziwe. To kiedy z wielka Brazylią wygrywamy do 13, czy to kiedy biją nas do 9. A ta sytuacja z błędem ustawienia żenada. Zarówna dla naszego sztabu szkoleniowego jak i II sędziego

krzysiek13