Dzień 3. - wątek dyskusyjny/live

Agent_Provocateur

Niestety nie miałem możliwości oglądania meczu Wozniackiej, a szkoda bo może bym rzucił na nie okiem i napisał nawet jakieś dobre słowo...

Faktycznie Dunka zasługuje na brawa za swoją waleczność, ale co to będzie w meczu z Jankovic ?
Waleczność walecznością ale zdrowy rozsądek też powinien odezwać się w odpowiedniej chwili a nie od święta...
Nie moje zmartwienie na szczęście.
Czy w kolejnym meczu znów pokaże światu szczerozłote serce i nie wyjdzie na kort by ktoś inny mógł na tym skorzystać ? Tylko kto ?
Teraz to już braknie rezerwowych nawet ... bo Vera nie zagra z Azarenką lecz Isia.
No chyba, że Dunka wyjdzie na kort. Posnuje się 5 minut i stwierdzi, że nie będzie się wysilać dalej. Albo Serbka wygra 6-1 6-1 lub w podobnym stylu Think

Zobaczymy jakie plany taktyczne przygotuje duński obóz na jutro bo strategów to tam chyba co niemiara. Scenariuszy jest zatem wiele.

No ograła ona dwie zawodniczki z "10" alej ak to mówią trafiło się ślepej kurze ziarno.

A co się Verce stało ?
Czy ta krew to efekt samookaleczania się rakietą czy w związku z czymś innym ?

Co innego Serena, tenis z innej planety, inny wymiar.
Brawo Serena !!!
Na takie mecze jak ten dzisiejszy patrzy się z przyjemnością.
Po SEC właściwa osoba trafi chyba na właściwe miejsce.

Z taką dyspozycją to Serena ma wręcz obowiązek wygrać imprezę biorąc pod uwagę szereg zaistniałych okoliczności.
Na ale Serena to marka w tenisie pań więc powinno być dobrze już do samego końca OK!

Do boju Serena !!!