|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gieniec
Amator
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:40, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Brawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jonathan
Gwiazda Światowa
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska xP Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:51, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wow, to wielki sukces to zwycięstwo Polaków zwiększyło szansę na awans do półfinału.. bo teoretycznie po pokonaniu numeru 1 powinno już być tylko łatwiej i lepiej, ale jak będzie w praktyce - to się okaże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MonTron
Gwiazda Światowa
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:53, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kvitova tez na US Open pokonala numer 1, a potem bylo duzo duzo gorzej.
No ale brawa chlopaki, tak trzymac!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolek
Gwiazda Światowa
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kościan k. Poznania Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:58, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Landon napisał: | Kvitova tez na US Open pokonala numer 1, a potem bylo duzo duzo gorzej. |
Landon ale gra Safiny, a Nestora i Zimonijca to zupełnie inna bajka.
Chociaż Dinarze wiele do mężczyzn nie brakuje xDDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
MonTron
Gwiazda Światowa
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, ok, chodzilo mi tylko o analogie do numeru 1 i do postu Jonathana.
Maryje i Portki graja trzeciego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonathan
Gwiazda Światowa
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska xP Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Landon napisał: | Kvitova tez na US Open pokonala numer 1, a potem bylo duzo duzo gorzej. |
dużo dużo gorzej? Przecież przegrała po zaciętym boju z Yaniną Wickamyer, która udowodniła, że jest bardzo mocna.
A poza tym nie ma co porównywać ATP do WTA xd i do tego debla do singla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Zawodowiec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O tak, mam dokładnie to, na co liczyłem - długie wymiany w bardzo dobrym tempie kończone na ogół winnerami
EDIT:
I po znakomitym meczu wygrywa Szkot, którego zachowanie mnie denerwowało momentami
Ostatnio zmieniony przez robpal dnia Nie 17:41, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sheva
Zawodowiec
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przeworsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:04, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszy mnie wspaniały wynik naszych deblistów Wielka w tym zasługa Marcina, który znakomicie serwował, jeszcze jedno zwycięstwo i SF
Mecz Murraya z Del Potro trochę mnie zawiódł, DelPo grał słabo, a Murray może 3 razy błysnął passing shotami
Muszę też wspomieć o kompromitacji PSEXTRA "stacja tenisowa" jak mówi Bohdan Tomaszewski ośmieszyła się dzisiaj zamiast turnieju pokazując pasjonujące saneczki, a wieczorem będzie Liga Włoska (oczywiście z odtworzenia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Zawodowiec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:52, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Delpo zawiódł? W drugim secie to był jego koncert... A Murray gra takiego tenisa, że jeszcze mniej winnerów od Nadala ma w meczu, więc nie ma co się spodziewać, że będzie grał ofensywnie. W defensywie po mistrzowsku grał i bronił takich armat Juana, że aż oczom nie wierzyłem... Obaj nie są wirtuozami, ale na przykład piłka na drugiego seta to jakiś kosmos był jak dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Zawodowiec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:37, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz mamy dla odmiany koncert gry Verdasco, który zaprezentował kilka zagrań z najwyższej półki i zasłużenie wygrał pierwszego seta 6:4. Fedowi coś nie siedzą niektóre strzały, ale brakuje na ogół milimetrów, więc jak zacznie trafiać (a w końcu pewnie zacznie), to powinno być jeszcze lepsze granie
Ostatnio zmieniony przez robpal dnia Nie 22:49, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sheva
Zawodowiec
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przeworsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:28, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No i znów Nando przegrał z własną głową, mniej żelu i panienek, a więcej chłodnej głowy na korcie panie Verdasco!!!! Dziś każdy inny gracz z tego turnieju ograłby Rogera, tylko nie Fernando :(pierwszego seta Hiszpanowi dał w prezencie Roger, w 2 partii Nando miał okres świetnej gry i już myślałem, że wygra, ale oczywiście zawiodła głowa, 3 set Verdasco zagrał na "odwal się" i niestety szansa ogrania Feda odfrunęła
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Zawodowiec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:34, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
szeva777 napisał: | No i znów Nando przegrał z własną głową, mniej żelu i panienek, a więcej chłodnej głowy na korcie panie Verdasco!!!! Dziś każdy inny gracz z tego turnieju ograłby Rogera, tylko nie Fernando :(pierwszego seta Hiszpanowi dał w prezencie Roger, w 2 partii Nando miał okres świetnej gry i już myślałem, że wygra, ale oczywiście zawiodła głowa, 3 set Verdasco zagrał na "odwal się" i niestety szansa ogrania Feda odfrunęła |
Nie nazwałbym tego "prezentem" przez pierwsze 2 sety (poza ostatnim gemem) Verdasco grał po prostu kosmiczny tenis i ja osobiście oglądałem ten mecz z wywalonymi gałami, bo to było niepojęte, co OBAJ robili. Fernando nie dawał Fedowi złapać jego rytmu, cały czas podkręcał tempo i Szwajcar po prostu NIE UMIAŁ znaleźć sposobu na zwalczenie świetnie grającego Hiszpana.
Na razie mecz turnieju, jak dla mnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Zawodowiec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:48, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
(lepszego nie znalazłem )
VAMOS RAFA!!
DAWAJ ŁUKASZ!!
Ostatnio zmieniony przez robpal dnia Pon 12:49, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sheva
Zawodowiec
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przeworsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:47, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Soda potwierdził tezę, że aby wygrać z Rafą należy grać płaskie, mocne piłki w ostatnie cm kortu, bo Hiszpan tego nie lubi. Szwed świetnie rozprowadzał Nadala fh, a Hiszpan znów zagrał po prostu słabo, myślę że z taką formą Rafael może zakończyć ten turniej z bilansem 0-3
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Zawodowiec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:03, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
szeva777 napisał: | Soda potwierdził tezę, że aby wygrać z Rafą należy grać płaskie, mocne piłki w ostatnie cm kortu, bo Hiszpan tego nie lubi. |
Z tego, co wiem to takich piłek nikt nie lubi i w ten sposób się gra winnery Mała dzisiaj zasługa Soderlinga w jego zwycięstwie - Nadal grał tak, jak nas ostatnio do tego przyzwyczaił - przeplatał genialne passingshoty w pełnym biegu z wywalaniem na aut slajsów, do których spokojnie mógł się ustawić, niestety głupich błędów było 3 razy tyle, co pięknych zagrań, więc wynik nie dziwi. Ponadto zabrali mu punkt za asa na 5-5 w pierwszym secie i różnie to jeszcze mogło się potoczyć...
U Nadala szwankuje ostatnio wszystko: wytrzymałość, szybkość, precyzja i psychika. Z taką formą nie ma co marzyć o powrocie na tenisowy tron... Odnoszę wrażenie, że brakuje mu jakiegoś wartościowego zwycięstwa, które by go podbudowało (tak, jak się Soderling rozkręcił po wygranej z Rafą w Paryżu). Ponadto jak się porównuje jego aktualną formę fizyczną z tą z początku roku to widać, że jest go około... połowa Może te 3 miesiące leczenia kontuzji tak na niego wpłynęły, może problemy rodzinne (zapewne wszystko po trochu), pozostaje liczyć, że po 2-miesięcznej przerwie zobaczymy znowu starego Nadala niszczącego przeciwników
Ostatnio zmieniony przez robpal dnia Pon 19:04, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|