Radwańska wygra Australian Open!

Morgenstern

Myślę niestety, że to narazie nie jest możliwe. Bądźmy szczerzy, ale Aga z zawodniczkami uderzającymi bardzo mocno piłki i dysponującymi solidnym serwisem, czyli takimi jak Venus i Serena Williams, Dinara Safina czy Ana Ivanović w formie nie ma narazie za dużych szans.

Do tego dochodzi jeszcze ciągle słaby serwis, czego dowód mieliśmy podczas turnieju w Sydney. Nie ma co się łudzić, narazie szczytem możliwości krakowianki jest chyba ćwierćfinał. Przy bardzo dobrym układzie drabinki może półfinał. Ale nie więcej. Przynajmniej nie narazie.

b@der

Robertinho

Myślę, ze 1/4 jest jak najbardziej w zasięgu, a przy dobrych wiatrach jest szansa na półfinał nawet. I ja uważam, że taki wynik będzie sukcesem, bo o ile inteligancją w grze Agnieszka w niczym nie ustępuje najlepszym, to jednak siłą uderzeń zdecydowanie tak.

b@der

Ćwierćfinał w tak prestiżowym turnieju, jakim jest AO to dla Agi z pewnością, małe marzenie, półfinał... kto wie? Zależy od formy przeciwniczek i układu drabinki ;]

Katie Sajuki

O ilę się nie mylę w 3r ma spotkanie z Jie Zheng, dwa razy w karierze wygrala z Chinką, raz przegrala i przegrana byla w Pekinie 2008 roku.. Ale mimo wszystko jestem dobrej myśli Smile

amilka

Mysle, że do 1/4 powinna dojść. Co dalej zobaczymy. Fakt , że znowu stanie prawdopodobnie oko w oko ( czy raczej rakieta w rakietę) z Sereną W. Dlatego o ew. dalszym ciągu głośno nie mówię 8)

b@der

No Serena jak to Serena, trudna tenisistka do ogrania...Jeżeli w ogóle do ogrania.. :/ Jednak Williamsowa musiałaby jakoś powiem fatalnie grać, by przegrała z Radwańską... Nie że Radwańska cienka itd. bo Aga gra wspaniale :]
Ale nie mówmy o tym, bo trzeba myśleć o tych pierwszych, trudnych dosyć spotkaniach...

Erek

Uważam, że Agnieszka jest w stanie wygrać Australian Open, ale w tym sezonie jeszcze go nie wygra. To miłe, że Australijczycy doceniają Polkę, ale wątpię, by udało jej się zwyciężyć już w trzecim starcie na Antypodach.

Nestor

Ja uważam że na zwycięstwo w AO Agnieszka jeszcze ma czas,ale wszystko jest możliwe w tenisie damskim. Wink

Uważam że jeśli Agnieszka dojdzie do 1/4 to będzie super a już napewno niespodzianka,jakby Aga doszła do półfinału

b@der

Ja bym nie powiedział, że jakby doszła do ćwierćfinałów to było by super. Dlaczego? Agę stać na wiele więcej, ale w dużej mierze zależy to od przeciwniczek, a ona w turnieju ma bardzo ciężke przeciwniczki... Już w II rundzie będzie czekała na nią z pewnością Chinka, Jie Zheng, która dla Polki jest bardzo niewygodna... Później chyba Serenka...

Matthew

4 runda chyba (jak nie odpadnie wcześniej) Swieta ;D potem dopiero Willams. Najważniejsze to bronić ćwierćfinału z zeszłego roku. Dobrze by było żeby Aga doszła do półfinału, no ale nie możemy w zasadzie juz mówić kiedy Aga odpadnie, wszystko zalezy od niej i formy przeciwniczek Smile

b@der

Jeżeli jutro wygra z tą Ukrainką Bondarenko zmierzy się z zwyciężczynią meczu: Bychkova - Dominguez, a ten mecz będzie baaaardzo wyrównany i do samego końca nie będzie wiadomo kto wygra... Ale jeżeli Aga będzie już w tej II rundzie to do III będzie miała łatwą drogę Smile

Katie Sajuki

Oj.. I niestety stalo sie Sad

Przegrala w 1r.. Hm... Zdaza sie... W tamtym roku Safina tez przegrala w 1r AO.. Miejmy nadzieje ze Isi reszta sezonu wyjdzie lepiej ;)